"Hołownia latał jak kot z pęcherzem". Nitras ostro podsumował lidera Polski 2050

Sebastian Kaniewski
Sławomir Nitras zarzucił Szymonowi Hołowni, że ten w przypadkowy sposób dobiera nowych ludzi do partii Polska 2050. Były kandydat na prezydenta postanowił szybko odpowiedzieć na te zarzuty.
Sławomir Nitras zarzucił Szymonowi Hołowni, że ten przypadkowo dobiera ludzi do swojego ugrupowania. Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
Zdaniem posła Platformy Obywatelskiej, Szymon Hołownia "zbiera" ludzi do Polski 2050 w sposób przypadkowy i nerwowy. Nitras twierdzi, że Hołownia w swoich działaniach korzysta z przywileju juniora debiutującego w politycznej wadze ciężkiej.

– Mam prawo powiedzieć, że Szymon Hołownia zbiera ludzi w sposób przypadkowy. To, co robił w tych dniach, że za wszelką cenę chciał mieć koło, mógłbym porównać do latania jak kot z pęcherzem – powiedział Sławomir Nitras w programie "Onet Rano".
Polityk PO dodał również, że Hołownia źle znosi słowa krytyki pod swoim adresem i traktuje je jako obraźliwe. Zdaniem posła, lider ugrupowania Polska 2050 "musi się nauczyć żyć z tym, że też podlega ocenie".


Hołownia postanowił szybko odnieść się do słów Nitrasa w rozmowie z Polsat News. – Mamy taką specjalną siatkę na posłów, kupiliśmy ją od PO, jak łapała posłów Nowoczesnej, kiedy ich przejmowała po siedmiu na raz. Rozstawiliśmy ją w Sejmie i podłączamy do specjalnych maszyn. Posłanka Hanna Gill-Piątek ma taką dzidę, z którą biega po Sejmie i kłusuje – ironizował.
Czytaj także: Hołownia zdradził, po co pojawił się w polityce. Zapowiedział, że nie jest w niej na zawsze