"Z grabieży ten prezent". Były minister wskazał, skąd PiS ma pieniądze na 14. emeryturę
W poniedziałek prezydent Andrzej Duda złożył podpis pod ustawą o 14. emeryturze. Waldemar Kuczyński, minister przekształceń własnościowych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego, napisał na Twitterze, że "prezent" od rządu dla seniorów pochodzi z "grabieży ludzkich dochodów".
"Trwa największa od 1990 grabież ludzkich dochodów i oszczędności w postaci największej w Unii inflacji oraz ujemnych stóp procentowych od lokat w których miliony drobnych ciułaczy lokuje swój majątek. Z tej grabieży jest ten 'prezent'" – napisał były minister w odpowiedzi na wpis Kancelarii Prezydenta.
Wygląda na to, że w najbliższym czasie PiS zamierza utrwalić swoje dobre notowania wśród emerytów. Rząd szykuje korzystne dla dużej części seniorów rozwiązania w planie odbudowy po pandemii. Osoby z niskimi emeryturami mają zostać zwolnione z obowiązku płacenia podatku.
Waldemar Kuczyński to ekonomista, który w latach 1990-1991 pełnił funkcję ministra przekształceń własnościowych w rządzie Tadeusza Mazowieckiego. Był też głównym doradcą ds. ekonomicznych premiera Jerzego Buzka. W latach 2002-2005 zasiadał w Radzie Strategii Społeczno-Gospodarczej przy Prezesie Rady Ministrów.
Czytaj także: Martyniuk będzie miał wyższą emeryturę niż Rodowicz i Cugowski. Ta kwota robi wrażenie