Finansowe pułapki. Nie wpadnij w nie, kupując używany samochód!

Artykuł sponsorowany
Kupiłeś/aś używany samochód? Niech radość z dokonanego zakupu nie przysłoni ci odpowiedzialności za wywiązanie się z pewnych obowiązków. Jako nowy właściciel auta musisz bowiem dopełnić kilku formalności. W przeciwnym razie możesz mieć spore kłopoty, a także zostać mocno uderzony po kieszeni. O czym z pewnością nie będzie ci się opłacało zapomnieć, gdy kupisz używany samochód?
Kupiłeś/aś używany samochód? Jako nowy właściciel auta musisz dopełnić kilku formalności (przerejestrowanie pojazdu, zapłata podatku PCC-3, wykup polisy OC). W przeciwnym razie czekają cię kary finansowe. Pixabay.com
Listę obowiązków, których niedopełnienie oznacza kary finansowe, otwiera złożenie deklaracji w sprawie podatku od czynności cywilnoprawnych (PCC-3). Formularz ten pozwala na zapłacenie m.in. podatku od samochodu kupionego w wyniku zawarcia umowy kupna-sprzedaży. Zgodnie z przepisami podatek od kupna samochodu wynosi 2 proc. i musi go zapłacić każdy, kto nabył pojazd, którego wartość przekroczyła 1000 zł.

Pamiętaj, że obowiązek ten ciąży na tobie jedynie w sytuacji, kiedy kupujesz pojazd od osoby fizycznej. Opłatę skarbową wraz z drukiem PCC-3 składasz w urzędzie skarbowym, ale możesz go też wysłać pocztą lub online. Za niedotrzymanie terminu grozi ci mandat skarbowy wynoszący od 1/10 kwoty płacy minimalnej (280 zł) do kary w wysokości nawet 20-krotności minimalnego wynagrodzenia (56 000 zł)!


Podatek PCC-3 opłacasz jeszcze przed rejestracją pojazdu. I przy tym kolejnym obowiązku czyha na ciebie finansowa pułapka. W 2020 roku czas na przerejestrowanie zakupionego samochodu wynosił 180 dni. Od 2021 ten wydłużony okres dobiegł końca i przepis odzyskał dawne oblicze, więc znów masz tylko 30 dni na rejestrację pojazdu w urzędzie! Jeśli tego terminu nie dotrzymasz, grozi ci grzywna nawet do 1000 zł.

Innym źródłem finansowych kłopotów, w które często popadają nabywcy używanych aut, jest pułapka wygasającej polisy. Polega ona na tym, że o ile w przypadku dotychczasowego właściciela samochodu polisa na obowiązkowe ubezpieczenie OC zostaje automatycznie przedłużona z chwilą jej wygaśnięcia, o tyle nowy właściciel auta może korzystać z ubezpieczenia zbywcy tylko do końca okresu, który widnieje na polisie.

Z chwilą upływu terminu obowiązywania starej umowy na ubezpieczenie komunikacyjne osoba, która nabyła używany samochód, musi wykupić nowe OC. Jeśli zatem wpadniesz w pułapkę nieprzedłużającego się ubezpieczenia, czeka cię dotkliwa kara finansowa. Jej nakładaniem zajmuje się Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny (UFG), instytucja mająca dostęp do ogólnopolskiej bazy polis komunikacyjnych.

Nawet jeden dzień zwłoki w opłatach za ubezpieczenie samochodu osobowego to kosztowna sprawa. Za brak obowiązkowej polisy OC do 3 dni zapłacisz 1120 zł. Jeśli twoje auto nie jest ubezpieczone od 4 do 14 dni, kara wyniesie już 2800 zł. Powyżej dwóch tygodni jazdy bez ważnej polisy OC musisz się liczyć z sankcją finansową w wysokości aż 5600 zł. Jest to maksymalna kara za brak tego obowiązkowego ubezpieczenia.

Prowadzony przez UFG system do wykrywania nieubezpieczonych kierowców jest bardzo skuteczny (żaden "poślizg" w ważności OC nie umknie jego uwadze), a co za tym idzie bezwzględny w dochodzeniu kary. Jeśli jej jednak nie zapłacisz, egzekwowaniem zaległości zajmie się dalej urząd skarbowy, który pieniądze odzyska z twojego wynagrodzenia, nadpłaty podatku dochodowego lub rachunku bankowego.

Artykuł sponsorowany