Dziennikarz zagłuszony podczas konferencji Morawieckiego. Zadał niewłaściwe pytanie...
Ostatni mecz polskiej reprezentacji czy zamieszenie wokół szczepień przeciw COVID-19 – na który z tych tematów nie wypowiedział się szef rządu Mateusz Morawiecki? Premier niestety nie odniósł się do kwestii szczepionek, a wynika to z faktu, że dziennikarz zadający pytanie "złamał ustaloną zasadę".
To było już jednak nieco bardziej skomplikowane, bo dotyczyło ostatniego zamieszania wokół szczepień. Tej kwestii szef rządu już nie skomentował, bo rzecznik prasowy KPRM Piotr Müller wygłuszył dziennikarza, odsyłając go na późniejszą konferencję Michała Dworczyka, pełnomocnika rządu ds. narodowego programu szczepień.
Przypomnijmy, że w nocy z 31 marca na 1 kwietnia mieliśmy do czynienia z mało śmiesznym "szczepionkowym żartem" – bez wcześniejszych zapowiedzi została bowiem udostępniona rejestracja na szczepienia dla osób poniżej 60. roku życia. Rano tę informację na antenie RMF FM potwierdził Michał Dworczyk. Potem jednak okazało się – co potwierdził ten sam Michał Dworczyk – że nastąpiła awaria systemu, a terminy szczepień ulegną zmianie.
Wygłuszenie dziennikarza podczas konferencji szefa rządu zirytowało i oburzyło wielu internautów. Sarkastycznych komentarzy na Twitterze nie brakuje i z minuty na minutę przybywa ich coraz więcej.Więcej na ten temat przeczytasz tutaj: Już lepiej byłoby, gdyby to był żart. Dzisiaj przekonaliśmy się, że PiS nie panuje nad szczepieniami
"Pan Premier będzie tylko rozmawiał o tym co chce i tylko z kim chce. Polityka informacyjna rządu...", "Chaos przy zapisach na szczepienia, system leży - nie ma dostępu do danych, POZy sparaliżowane a premier odmawia odpowiedzi na pytania! Z każdą godziną rząd kompromituje się coraz bardziej", "Czekam jeszcze na komentarz do nowego hitu Maty i mogę spać spokojnie. Najważniejsze tematy odhaczone!" – ironizują użytkownicy Twittera.