Cena płyty Krawczyka wzrosła o 100 zł. Znana sieć sklepów tłumaczy zmiany
Śmierć Krzysztofa Krawczyka wstrząsnęła całą Polską. Po tej smutnej wiadomości wielu fanów zdecydowało się na odświeżenie sobie dorobku artysty, przez zakup jego płyt. Tymczasem chętni natrafili na niespodziankę. Okazało się, że w sieci Empik najnowszy album piosenkarza zdrożał aż o sto złotych.
Dzień później, gdy internet zalała masa publikacji ze wspomnieniami zmarłego artysty na stronie sklepu pojawiła się nowa cena. Egzemplarz kosztował wtedy już 169 złotych.
W odpowiedzi na pytania ze strony "money.pl" o podwyżkę ceny płyty Krawczyka, sklep tłumaczył, że "rozbieżność jest rzeczą naturalną, bo ceny cały czas ulegają zmianie". Jednocześnie zaznaczając, że album można nabyć w sklepach stacjonarnych za kwotę 89,99 zł.
Tego samego dnia wieczorem ze strony internetowej zniknęła oferta winylowej płyty "Horyzont" za 169 zł, pojawił się za to komunikat, że album można kupić wyłącznie w salonach.
W oficjalnym komunikacie przesłanym portalowi "money.pl" przedstawiciele sieci Empik wyjaśniają, że winę za tak nagły wzrost ponosi zewnętrzny dostawca, który sam kształtuje ceny produktów wystawionych na Empik Marketplace, a które trafiają również do sprzedaży na Empik.com.
"W sytuacji, gdy Empik.com i zewnętrzni sprzedawcy mają w ofercie ten sam produkt, domyślnie jako pierwsza wyświetla się cena oferowana w naszej sprzedaży własnej. Jednak gdy produkt zostaje wyprzedany na Empik.com, aktywna pozostaje oferta sprzedawcy zewnętrznego i wtedy to ona staje się automatycznie widoczna dla klienta na pierwszym miejscu" – czytamy w odpowiedzi sklepu.
"Ze względu na wzmożone zainteresowanie albumem Krzysztofa Krawczyka w dniach 5-6 kwietnia, wyczerpał się zapas tego produktu w ofercie Empik.com (w niezmiennej, promocyjnej cenie 69,99 zł), jednak był on nadal dostępny u sprzedawcy na Marketplace (w cenie 169 zł)" – podał sklep.