Korzeniowski popiera szczepienia dla wszystkich olimpijczyków. Wskazał ważny powód

Karol Górski
Wielkimi krokami zbliżają się igrzyska olimpijskie w Tokio. Robert Korzeniowski uważa, że sportowców, którzy mają na nie pojechać, należy zaszczepić przeciw COVID-19. – Wysoce nieodpowiedzialne byłoby inwestować przez lata w kariery sportowców, a potem narażać ich na zakażenie się przed najważniejszą imprezą – powiedział "Super Expressowi" czterokrotny mistrz olimpijski.
Korzeniowski ma w dorobku cztery złote medale olimpijskie. Fot. Jakub Porzycki / Agencja Gazeta
"Zaszczepmy olimpijczyków" – takie hasło rzucił "Super Express". Ten pomysł zdecydowanie popiera rozmówca gazety, Robert Korzeniowski, który dziwi się wręcz, że sportowcy jadący do Tokio jeszcze nie zostali zaszczepieni.

– Argumenty, że z racji młodych roczników szczepienie im się nie należy, to czysty populizm. Przecież wysoce nieodpowiedzialne byłoby inwestować przez lata w kariery sportowców, a potem narażać ich na zakażenie się przed najważniejszą imprezą – podkreślił czterokrotny mistrz olimpijski w chodzie sportowym.

Dodał, że szczepionkę przeciw COVID-19 powinni przyjąć wszyscy członkowie polskiej delegacji – również trenerzy, obsługa techniczna i fizjoterapeuci. – Przypomnę, że przed igrzyskami w Rio szczepiliśmy przeciw wirusowi Zika wszystkich sportowców, którzy tego chcieli – zwrócił uwagę Korzeniowski.


Igrzyska olimpijskie w Tokio rozpoczynają się 23 lipca. Tymczasem sytuacja epidemiczna w Japonii w ostatnim czasie uległa wyraźnemu pogorszeniu. Odnotowywane tam przyrosty są znacznie mniejsze niż te, z którymi mamy do czynienia w Polsce, ale kraj planuje wprowadzenie kolejnego stanu wyjątkowego.

To sprawia, że znów pojawiają się doniesienia o ewentualnym odwołaniu imprezy. Takie rozwiązanie jest jednak bardzo mało prawdopodobne. Organizatorzy już kilka razy zapewniali, że igrzyska na pewno odbędą się w planowym terminie.
Czytaj także: Zapadła oficjalna decyzja ws. igrzysk w Tokio. Kibice nie będą zadowoleni

źródło: "Super Express"