Czy lek na tasiemca ma szanse łagodzić COVID-19? Zaskakujące wyniki badań
Zakażenie ciężkim ostrym zespołem oddechowym koronawirusa wywołuje różne komplikacje zdrowotne w całym organizmie. Najświeższe badania pokazują, że powszechnie znane leki, mogą hamować replikację wirusa.
Ustalono, że preparaty takie jak niklozamid - lek stosowany w leczeniu inwazji tasiemca - mogą służyć jako potencjalne metody leczenia zmniejszania ciężkości zakażenia COVID-19.
"Doniesiono już, że niklozamid jest aktywny wobec różnych wirusów otoczkowych i bezotoczkowych, w tym SARS-CoV-2. Chociaż lek ten ma stosunkowo niską rozpuszczalność, istnieją dowody na znaczną absorpcję, przy poziomach w surowicy, które mogą osiągnąć 1-20 µM. Wszystkie nasze odkrycia dostarczają uzasadnienia zmiany przeznaczenia niklozamidu w leczeniu pacjentów z COVID-19" – przekazują naukowcy.
Najskuteczniejsze w zapobieganiu aktywności COVID-19 są niklozamid i salinomycyna
Pięć leków przetestowano pod kątem ich skuteczności w zapobieganiu śmierci komórek wywołanej SARS-CoV-2 w sposób zależny od dawki. Niklosamid, klofazymina, salinomycyna były w stanie zapewnić ochronę komórek i przeszły do następnej rundy testów.Niklosamid i salinomycyna zapobiegały wytwarzaniu wirusów w małych i dużych dawkach, podczas gdy klofazymina była 10-krotnie słabsza niż pozostałe dwa leki. Wszystkie trzy leki hamowały jednak replikację wirusa.
Czytaj także: https://natemat.pl/zdrowie/348153,koronawirus-to-fake-wpis-doktora-michala-zembali-otwiera-oczy-na-tragedie