Były senator PiS, który miał ciągnąć psa za autem, trafił do szpitala. Wymowny komentarz Owsiaka
Waldemar B., były senator PiS, którego oskarżono niedawno o znęcanie się nad psem, poinformował, że trafił do szpitala. Zamieścił zdjęcie na Facebooku, pod którym żali się na hejt. Wymownie do jego wpisu odniósł się szef WOŚP Jerzy Owsiak.
B. miał przywiązać bowiem psa do haka samochodu i jechać z nim w taki sposób. Nagranie z tego zdarzenia opublikowano w sieci. Jak potem poinformowały służby, owego psa znaleziono martwego na terenie posesji byłego senatora, chociaż ten twierdził, że pies żyje i oddał go do schroniska.
Reakcja Owsiaka
Zdjęcie B. ze szpitala skomentował Jerzy Owsiak. Napisał, że jego znajomy zauważył, że były senator PiS korzysta ze sprzętu oznaczonego serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, której działalności polityk nie popierał."Mój komentarz? Dla seniorów w czasie naszych finałów skierowanych do ludzi w podeszłym wieku, ale także dla dorosłych Polaków dzięki naszej pomocy w walce z COVID kupiliśmy ponad 15 000 nowoczesnych łóżek. Niestety nie leży Pan na tym, które kupiliśmy my. Życzę Panu, aby pomoc dla Pana była skuteczna, bo ma być ona skuteczna bez względu na poglądy, kolory, religię i… poczynania" – stwierdził Owsiak.
Życzył mu także, żeby doszedł do siebie i kiedy wyjdzie ze szpitala, żeby codziennie przez 8 godzin mógł poświęcić się wytężonej pracy na rzecz zwierząt.