Joe Biden odwiedzi ostatecznie Słowację, a nie Polskę? "Dziecinne zachowanie opozycji"

Sebastian Kaniewski
Bratysławska "Pravida" poinformowała, że Joe Biden podczas swojej podróży do Europy ma odwiedzić Słowację jako pierwszy kraj znajdujący się w Europie Środkowo-Wschodniej. Fakt ten dosadnie postanowili skomentować przedstawiciele opozycji, którzy za pośrednictwem Twittera pisali, że "Biden woli spotkać się z Czaputową, która walczy o prawa człowieka, a nie z Dudą, który je łamie".
Bratysławska "Pravida" poinformowała, że Joe Biden podczas swojej podróży do Europy ma odwiedzić Słowację jako pierwszy kraj znajdujący się w Europie Środkowo-Wschodniej Fot. 123rf.com
"Jeśli prezydent USA przyjedzie do Bratysławy, poinformujemy o tym władze słowackie w ciągu dwóch tygodni, czyli najpóźniej na początku maja" – poinformowało źródło, na które powołuje się "Pravda". Zdaniem gazety, wizyta Bidena na Słowacji ma być nagrodą dla tego państwa za to, że jest "najbardziej demokratyczne w regionie".

– W regionie Słowacja jest państwem, które zachowało pewne standardy demokratyczne lepiej niż prawie jakikolwiek inny kraj. Obserwujemy pogorszenie sytuacji na Węgrzech i w pewnym stopniu w Polsce. Doświadczyliśmy problemów w Słowenii i Bułgarii. Słowacja nadal może być uważana za drogowskaz demokracji w regionie – przyznał ekspert ds. Europy Wschodniej, Jorg Forbrig.
"Pravda" poinformowała, że Biden ma odwiedzić Słowację przy okazji organizowania w Bratysławie prestiżowej konferencji bezpieczeństwa GLOBSEC. Na konferencji oprócz Czaputowej obecni będą też premier Mateusz Morawiecki oraz minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau i Krzysztof Szubert z NCBR.


Politycy opozycyjni już zasugerowali, że planowana wizyta Bidena na Słowacji oznacza, iż amerykański prezydent zdecydowanie bardziej woli odwiedzić bardziej demokratyczną Słowację, niż Polskę, która ma mieć "problemy z praworządnością". "Prezydent Biden podczas wizyty w Europie Środkowo-Wschodniej woli się spotkać z Czaputową, która walczy o prawa człowieka, niż z Dudą, który je łamie. Zaskoczeni?" – napisała posłanka KO Aleksandra Gajewska.

W tym samym tonie na Twitterze wypowiedziała się inna posłanka KO, Klaudia Jachira, która napisała to samo, co jej poprzedniczka, dodając na sam koniec pytanie "Kogoś to dziwi?". TVP Info postanowiło zapytać o narrację opozycji wiceministra polskiej dyplomacji, Pawła Jabłońskiego. Dyplomata zaznaczył, że najważniejszym wydarzeniem w stosunkach USA z Polską i Europą jest szczyt NATO, na którym planowana jest obecność Joe Bidena.

– To właśnie Sojusz ma do odegrania kluczową rolę, jeśli chodzi o agresywne działania Rosji, w tym zwłaszcza groźby wobec Czech i Ukrainy. W tej chwili jednak dużo ważniejsze jest nie to, kto gdzie przyjedzie i kogo odwiedzi, ale konsekwentna polityka sojuszników wobec agresywnej polityki Putina – przyznał Jabłoński.

– Komentarze opozycji to przejaw niepoważnego podejścia do polityki międzynarodowej, w gruncie rzeczy dość dziecinnego przenoszenia sporów wewnętrznych na sprawy zagraniczne. Można się spierać w kraju, ale jeśli chodzi o sojusz Polski i innych państw europejskich z USA, opozycja i rząd powinny mówić jednym głosem, bo tu chodzi o strategiczny interes państwa – zakończył.

Czytaj także: To byłby policzek dla Dudy. Słowacki dziennik ujawnia plany Bidena ws. Europy Wschodniej
źródło: TVP Info