Trener rywali rozpływa się nad reprezentacją Polski przed Euro 2020. "Widzę sporą różnicę"
Stefan Tarković, od jesieni 2020 roku trener reprezentacji Słowacji, opowiedział o przygotowaniach naszych rywali do Euro 2020. – Polska jest faworytem meczu ze Słowacją, wystarczy spojrzeć na liczbę zawodników w dobrych klubach i ligach waszej drużynie – powiedział opiekun naszych południowych sąsiadów Przemysławowi Langierowi z Goal.pl.
– Wystarczy spojrzeć na liczbę zawodników w dobrych klubach i ligach. Ona świadczy o waszej jakości – argumentuje szkoleniowiec, który pod koniec 2020 roku przejął kadrę z rąk doskonale znanego w Polsce Pavla Hapala.
Czytaj także: "Na 99 proc." wybrano już bazę kadry na Euro 2020. Sekretarz generalny PZPN potwierdza
Słowacy do rywalizacji podczas ME podchodzą jak do wielkiego święta, dla nich rywalizacja w finałach to nie codzienność. Mają też wiele respektu dla rywali i sami mierzą się z wieloma trudnościami przed finałami. Zmiana gospodarzy dotknęła też naszych rywali. – Decyzja o przeniesieniu naszych meczów na inne stadiony wywraca niektóre plany i zmusza do reakcji. Organizację naszego obozu musimy planować praktycznie od zera – wyjaśnił opiekun słowackiej kadry.
Nasi południowi sąsiedzi doskonale orientują się w realiach PKO Ekstraklasy, w której gra wielu kandydatów do kadry. – Polską ligę monitorujemy w każdym tygodniu. Gra w niej wielu zawodników, których mamy pod ciągłą obserwacją. Widzę sporą różnicę między polskimi i słowackimi klubami, jeśli chodzi o możliwości, ale mimo tego macie ten sam problem, co my – nie możecie zaistnieć w europejskich pucharach – przyznał Stefan Tarković.
– Robert Lewandowski jest obecnie jednym z pięciu najlepszych napastników na świecie. Ma wszystko, co powinien mieć kompletny piłkarz i nie ma trzeba nikogo o tym przekonywać. Jeśli będzie zdrowy, będzie jedną z największych gwiazd mistrzostw – uważa trener Słowaków, który należy do zwolenników talentu kapitana Biało-Czerwonycj.
Źródło: Goal.pl