"Szukali haków na syna Gowina". Sośnierz ujawnia powody odejścia z klubu PiS

Julia Łowińska
Poseł Porozumienia i były prezes NFZ Andrzej Sośnierz odszedł z klubu PiS. Polityk planuje założyć koło poselskie wraz z innym posłami. W rozmowie z WP wyjawił przyczyny odejścia z PiS-u. Sośnierz mówił m.in. o "nepotyzmie, kolesiostwie i polityce hakowej".
Andrzej Sośnierz podaje powody odejścia z PiS. Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
W czwartek pisaliśmy o odejściu z klubu PiS posła Andrzej Sośnierza. Polityk wraz z Agnieszką Ścigaj i Pawłem Szramką chce założyć nowe koło poselskie Polskie Sprawy. Dziś polityk wyjawił główne przyczyny swojej decyzji, choć podkreśla że było kilka.

Są wsród nich m.in. złe decyzje rządzących ws. pandemii koronawirusa, ale przede wszystkim problemem był nepotyzm i karierowiczostwo. Polityk swoje odejście z PiS argumentował tym, że w partii panuje "kolesiostwo i polityka hakowa". Wśród nazwisk polityków, na których takie "haki" miałyby być szukane, wymienił nazwiska prezesa Banasia, profesora Maksymowicza i wicepremiera Gowina.
– Są takie sygnały, że również rodzina pana premiera jest w jakiś tam sposób przeszukiwana, żeby coś znaleźć – mówił Sośnierz w rozmowie z WP. – Wracamy do sposobu prowadzenia spraw jak za tzw. komuny – dodał.


Sośnierz podkreślił, że jego zdaniem jest to niegodne i przypomina mu czasy PRL-u.

– Młodzi ludzie może nie pamiętają, ale ja pamiętam takie czasy. Nasza nowa Rzeczpospolita miała inaczej wyglądać, a wracamy do sposobów prowadzenia polityki takich, jak za komuny. Nawet wtedy było chyba lżej. Nie tak sprawy polskie powinny być prowadzone - stwierdził – wyjaśniał dalej Sośnierz.
Czytaj także: Kaczyński premierem? Polacy udzielili odpowiedzi, która mu się nie spodoba
źródło: WP