Koleżanki i koledzy z sejmowych ław wspominają Bronisława Cieślaka. "Takim go będę pamiętał"

Adam Nowiński
W niedzielę 2 maja pojawiła się informacja o śmierci Bronisława Cieślaka, który był nie tylko aktorem, ale także politykiem. Przez dwie kadencje reprezentował w Sejmie Sojusz Lewicy Demokratycznej. Jego koleżanki i koledzy z partii wspominają go w mediach społecznościowych.
Politycy wspominają Bronisława Cieśaka. Fot. Wojciech Olkuśnik / Agencja Gazeta
Bronisława Cieślaka znamy nie tylko z ról w filmach i serialach, m.in. "07 zgłoś się", ale także z ław sejmowych. Aktor w 1997 roku uzyskał mandat poselski z listy Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Po raz drugi został wybrany do Sejmu w 2001 z ramienia SLD w okręgu krakowskim liczbą 24 252 głosów. W IV kadencji pełnił funkcję rzecznika prasowego klubu parlamentarnego SLD.

Jego koleżanki i koledzy z partii ze smutkiem przyjęli więc wiadomość o śmierci aktora. "Bronek Cieślak-mądry, pogodny, z poczuciem humoru, niezależnie myślący. Takim pozostanie w mojej pamięci po ponad trzech dekadach znajomości. Non omnis moriar" – napisał były członek Sojuszu, prof. Tadeusz Iwiński. Z kolei prof. Marek Belka napisał krótko, ale wymownie: "07… bez odbioru". Trochę więcej o zmarłym koledze z SLD napisała posłanka Katarzyna Piekarska (KO). "Olbrzymi żal. Wspaniały, ciepły Człowiek. Wiele przegadanych wieczorów. Żegnaj Bronku". Smutek widać też we wpisie Włodzimierza Czarzastego. Jeden z liderów Lewicy napisał: "Takim Go będę zawsze pamiętał". Bronisław Cieślak miał 77 lat.