Jakub i Dawid dali przykład Polakom. "Leżeliśmy dumni myśląc - było warto"
Jakub i Dawid, para, która pokazuje, że miłość dwóch mężczyzn nie różni się od jakiekolwiek innej miłości, w majówkę dała przykład nam wszystkim. Wolny czas poświęcili na sprzątanie plaży pomiędzy Juratą a Helem. To, ile zebrali śmieci, przerosło ich najśmielsze oczekiwania.
"Zaczęliśmy z fajną energią i z poczuciem, że robimy coś pożytecznego, ale z każdym krokiem i z każdym kolejnym znalezionym "skarbem" byliśmy coraz bardziej załamani. Po pierwsze, że z ludzi takie brudasy, a po drugie, że przez tyle lat nikomu to nie przeszkadzało" – napisali na swoim Facebooku.
Pierwszego dnia udało im się posprzątać jeden kilometr i się poddali. "To zdjęcie pochodzi właśnie z tego momentu, kiedy uznaliśmy, że to nie ma sensu - bo skończyły nam się worki, bo ilość śmieci przerosła nasze wyobrażenia, bo pewnie za miesiąc znów będzie syf..." – można przeczytać dalej.
Podczas czyszczenia plaży zaczepiła ich starsza pani. "Pięknie, że panowie sprzątają plażę. Przychodzimy tu z mężem od lat i też kiedyś z mężem sprzątaliśmy, ale w końcu uznaliśmy, że to bez sensu, bo co my we dwoje możemy przeciw całej ludzkości? Ale muszę Panom powiedzieć, że jak dziś zobaczyliśmy wybrzeże, to od razu byliśmy zdumieni, że jest tak czysto. Brawo!" – usłyszeli.Wróciliśmy tam jednak następnego dnia i w trzy kolejne także. Finalnie w pięć dni na 5 kilometrach wybrzeża zapełniliśmy 50 worków - każdy z nich po 15 kg., więc w sumie to 750 kilogramów śmieci!