Pogromca sierści. Jaki odkurzacz automatyczny wybrać, gdy masz w domu psa lub kota?

Dawid Wojtowicz
O tym, jak wiele zalet wiąże się z obecnością psa lub kota w domu, właściciele czworonogów wiedzą doskonale. Większość z nich zgodzi się jednak co do jednego mankamentu życia z domowymi pupilami pod jednym dachem – uciążliwego obowiązku sprzątania wszechobecnej sierści. Problem ten może na szczęście rozwiązać automatyczny odkurzacz. Na co miłośnicy zwierzaków powinni zwrócić uwagę, wybierając robota sprzątającego?
Na co miłośnicy zwierzaków powinni zwrócić uwagę, wybierając robota sprzątającego? Przykładem świeci automatyczny odkurzacz iRobot Roomba i3+ Fot. na:Temat
Jak wiadomo, sprzątanie rozsianych po całym mieszkaniu kępek sierści to żmudna praca. Kluczowe znaczenie ma więc konstrukcja systemu sprzątania robota odkurzającego. Im ten system jest bardziej rozbudowany (np. 3-stopniowy), tym urządzenie lepiej sprosta oczekiwaniom właścicieli zwierząt, bo wówczas nie musi mieć silnika o wielkiej mocy, żeby sprzątać efektywnie, a poza tym może mieć mniejsze rozmiary.
Fot. na:Temat
Właścicielom psów i kotów zalecane są też roboodkurzacze z wysokowydajnym filtrem, który przechwyci jak najwięcej psich i kocich alergenów. W końcu po to pozbywamy się sierści i innych nieczystości pozostawionych przez zwierzaki w czterech ścianach, aby zniknęły one z podłóg i dywanów, a nie wydostawały się z odkurzacza i fruwały po całym domu. Wydajny filtr znacząco poprawi więc czystość powietrza w mieszkaniu.
Fot. na:Temat
Elektroniczny pogromca sierści powinien również dysponować w miarę pojemnym zbiornikiem na brud. Psy i koty dzień w dzień zrzucają z siebie części owłosienia, dlatego trzeba liczyć się z tym, że automatyczny odkurzacz będzie miał pełne ręce, a raczej szczotki, roboty. Dobrze, by miał dodatkowo dostęp do stacji czyszczącej, aby mógł wielokrotnie opróżniać zawartość pełnego pojemnika bez ingerencji domowników.


Skuteczne zbieranie sierści zwierząt wymaga także dobrze przemyślanego systemu czyszczącego u robota sprzątającego. Przeznaczony dla właścicieli zwierząt domowych robot odkurzający powinien być wyposażony w 2 szczotki główne, które wyłapią długą i krótką sierść bez wplątywania się kępków w system sprzątania. Najlepsze do tego będą szczotki gumowe.To dosyć ważne, ponieważ zaplątane kłaczki, poza tym, że zbierają dodatkowy brud, trzeba potem ręcznie usuwać.
Fot. na:Temat
Czworonożni pupile codziennie gubią fragmenty futra, lecz największy ból głowy mają ich właściciele wtedy, gdy zwierzaki przechodzą okresy linienia, czyli sezonowego wypadania sierści. Przypadająca na wiosnę i jesień wymiana okrywy włosowej skutkuje intensywniejszym sprzątaniem mieszkania. Idealny robot odkurzający powinien zatem odpowiednio reagować (czytaj: częściej sprzątać) na linienie domowych zwierząt. I oczywiście "nie przestraszyć się" notorycznie rozsypywanej na podłodze karmy czy żwirku z kuwety.

Jaki robot odkurzający sprawdzi się jako pogromca sierści? Mistrzem w jej zbieraniu jest iRobot Roomba i3. Model ten wykorzystuje 3-stopniowy system sprzątania AeroForce z 2 szczotkami gumowymi i 10x większą mocą ssącą oraz ruchomą głowicę czyszczącą do gruntownego sprzątania wszystkich rodzajów powierzchni w domu. Bez problemu zgarnie sierść z dywanów i twardych podłóg, a przy pomocy wirującej bocznej szczotki również przy krawędziach i w rogach, gdzie zanieczyszczenia często się gromadzą.
Fot. na:Temat
Na pokładzie inteligentnego robota znalazł się wysokowydajny filtr AeroForce, który jest w stanie wychwycić aż 99 proc. psich i kocich alergenów! Robot proponuje spersonalizowane harmonogramy automatycznego sprzątania. A dzięki technologii Dirt Detect odnajduje miejsca bardziej zabrudzone. W okresie gubienia sierści przez zwierzęta domowe Roomba i3 intensyfikuje więc sprzątanie tam, gdzie jest ono najbardziej potrzebne.
Roomba i3 wykorzystuje 3-stopniowy system sprzątania AeroForce z 2 szczotkami gumowymi i 10x większą mocą ssącą oraz ruchomą głowicę czyszczącą do sprzątania wszystkich rodzajów podłógMateriały prasowe / iRobot
W wersji i3+ automatyczny odkurzacz dostępny jest w zestawie ze stacją ładująco-czyszczącą Clean Base. Baza dokująca z funkcją automatycznego usuwania brudu zawiera uszczelniony worek AllergenLock, do którego robot sprzątający usuwa nieczystości ze swojego zbiornika. Pojemność tego zamkniętego worka wynosi aż 30 pojemników Roomby, a podczas usuwania go ze stacji dokującej automatycznie się zamyka.
Fot. na:Temat
Dla posiadaczy zwierząt iRobot Roomba i3+ jawi się więc jako bardzo kusząca propozycja. Dzięki dużej mocy ssania, dostosowanym do sierści szczotkom, antyalergicznemu filtrowi i funkcji automatycznego opróżniania pojemnika do worka stacji odpowiedzialnej za ładowanie akumulatora przenosi komfort sprzątania po domowych pupilach na wyższy poziom i uwalnia od myślenia o odkurzaniu na wiele tygodni.

Artykuł powstał we współpracy z iRobot