Unijny urząd ostrzega, że ten barwnik może być szkodliwy. Te produkty mają w składzie E171 [LISTA]

Monika Piorun
Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) ogłosił, że dwutlenek tytanu (E171) używany m.in. jako barwnik używany do wielu produktów (od past do zębów i gum do żucia po słodycze, majonezy, filtry przeciwsłoneczne i kosmetyki) może być rakotwórczy i uszkadza DNA.
Jakie produkty mają w składzie E171? Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności alarmuje, że może szkodzić zdrowiu. Dotąd uznawano go za bezpieczny. Fot. Pixaby.com / Public Domain


E171, czyli dwutlenek tytanu, przez lata uznawany był za bezpieczny. Wątpliwości na temat tego składnika pojawiły się, kiedy Francja zakazała stosowania go jako dodatku do produktów spożywczych po tym jak jedna z rządowych agencji (ANSES) uznała, że może mieć negatywny wpływ na zdrowie.


W 2017 roku Międzynarodowa Agencja Badań nad Rakiem (IARC) ostrzegała, że ten chemiczny dodatek do żywności, kosmetyków i tworzyw sztucznych (w postaci TiO2) może być szkodliwy i przyczyniać się do powstawania nowotworów. Teraz jego właściwości zakwestionowała także jedna z unijnych instytucji.

Jak szkodzi zdrowiu dwutlenek tytanu (E171)?

Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) powołał się m.in. na wyniki badań opublikowanych na łamach prestiżowego "Frontiers in Nutrition" oraz inne doniesienia naukowe, które wskazują, że składnik ten może być genotoksyczny, co znaczy, że może powodować uszkodzenia DNA i może mieć działanie rakotwórcze, a także uszkadza mikrobiom jelitowy.

— Biorąc pod uwagę wszystkie dostępne badania i dane na temat dwutlenku tytanu, stwierdziliśmy, że nie można go już uznawać za bezpieczny jako dodatek do żywności — tłumaczy prof. Maged Younes, przewodniczący panelu ekspertów EFSA.

Specjaliści twierdzą, że kluczowe znaczenie mają w tym przypadku obawy dotyczące genotoksyczności tego składnika.

Choć wchłanianie dwutlenku tytanu pochodzącego z produktów, które mają go w składzie, jest nikłe, to jednak nie można wykluczyć, że może gromadzić się w organizmie. Badaczom nie udało się też ustalić bezpiecznego, dziennego limitu tego składnika.

Komisja Europejska ma wkrótce rekomendować krajom członkowskim, by zakazały używania E171 w produktach, które są oferowane na rynkach w poszczególnych państwach UE. Debata na ten temat ma rozpocząć się jeszcze w tym miesiącu.

— Naszym priorytetem jest zdrowie obywateli i bezpieczeństwo żywności — zapowiedziała komisarz ds. zdrowia, Stella Kyriakides.

E 171 — w których produktach się znajduje? Unia ostrzega, że jest szkodliwy

Dwutlenek tytanu (E171) nie ma żadnych wartości odżywczych. W przemyśle spożywczym stosuje się go przede wszystkim jako barwnik, który nadaje określonym produktom biały kolor.

Szacuje się, że obecnie może go mieć w składzie około 900 towarów, które są dopuszczone do obrotu na terenie Unii Europejskiej. Może występować także jako składnik kosmetyków, farmaceutyków i materiałów budowlanych (którym m.in. zapewnia odporność na promieniowanie UV). Dodaje się go głównie jako dodatek do:



Lepiej zacząć uważnie czytać skład podawany na etykietach produktów, które kupujemy i unikać tych, które zawierają E 171 (lub TiO2). Zanim unijne przepisy wejdą w życie, może bowiem minąć trochę czasu.
Czytaj także: Lukrecje podnoszą ciśnienie. Zmarł 54-latek, który jadł codziennie po 1,5 opakowania tych cukierków