"Pogrom dokonany polskimi rękami". Grzegorz Gauden o przemilczanej historii Lwowa

redakcja naTemat
W najnowszym odcinku "ALLEGRO MA NON TROPPO", czyli godziny z Jackiem, gościem był dziennikarz Grzegorz Gauden, autor przejmującej książki "Lwów. Kres iluzji: opowieść o pogromie listopadowym 1918". O tej właśnie publikacji porozmawiał z nim prowadzący Jacek Pałasiński. – Pogrom ludności żydowskiej we Lwowie był dokonany polskimi rękoma, przez Polaków – opowiada rozmówca.
W najnowszym odcinku "ALLEGRO MA NON TROPPO", czyli godziny z Jackiem, gościem był dziennikarz Grzegorz Gauden. fot. naTemat.pl
O pierwszych dniach polskiej władzy nad Lwowem i o pogromach, które zaczęły się prawie że natychmiast po zdobyciu lwowskiego ratusza, porozmawiał z Grzegorzem Gaudenem dziennikarz Jacek Pałasiński. – To jest książka napisana o polskiej historii. Ten pogrom został natychmiast wyparty z obiegu publicznego przez polskie władze – mówi w podcaście autor książki "Lwów. Kres iluzji: opowieść o pogromie listopadowych w 1918".

– Piszę o kresach różnych iluzji. W tej książce jest na przykład kres iluzji asymilatorów żydowskich. Ludzi, którzy mówili: my jesteśmy Polakami, my jesteśmy Żydami. Oni otrzymali od polskiego społeczeństwa jasną odpowiedź – to jest wykluczone. I to była odpowiedź zakomunikowana za pomocą bagnetów, strzelania, szabli, podpalania ich domów i gwałcenia kobiet – wyjaśnia Gauden.
Grzegorz Gauden

Sama zbrodnia została dokonana przez Wojsko Polskie, przez polskich obrońców Lwowa i przez mieszkańców Lwowa. Ukraińcy siedzieli pochowani w domach ze strachu, że ich to może spotkać. Przecież wojska lwowskie właśnie wyszły z Lwowa. I się okazało, że ci żołnierze nie będą do nich strzelać, tylko pójdą do dzielnicy żydowskiej, aby odegrać się na Żydach za tę urojoną zdradę, aby zrealizować obsesyjną antysemicką wizję świata, że Żydów trzeba poniżyć, czyli odżydzić Lwów

***


POSŁUCHAJ


Jacek Pałasiński, prowadzący podcast "ALLEGRO MA NON TROPPO", czyli godziny z Jackiem – teatrolog, dziennikarz telewizyjny i radiowy, korespondent, Członek Zarządu Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej we Włoszech. Jest absolwentem Wydziału Wiedzy o Teatrze warszawskiej PWST (obecnie Akademia Teatralna im. Aleksandra Zelwerowicza).

Od 1977 był działaczem opozycji przedsolidarnościowej. W 1981 roku wyjechał z kraju do Włoch, gdzie mieszka do dziś. Był współzałożycielem Komitetu Solidarności we Włoszech. Był dziennikarzem Radia Zet, Rzeczpospolitej, Wprost i TVN24. Członek m.in. Stowarzyszenia Wolnego Słowa.