Żenujący wpis byłej szefowej "Wiadomości" TVP. Trudno uwierzyć, jak uderzyła w Olgę Tokarczuk
Wywiad Olgi Tokarczuk dla jednego z włoskich dzienników odbił się szerokim echem w sieci. Była szefowa "Wiadomości" Marzena Paczuska skomentowała rozmowę polskiej noblistki w taki sposób, że rozpętała się kolejna afera.
– To, co dzieje się w Polsce, jest niepokojące. Atak na ruch LGBT wymyka się spod kontroli (...) Jest to nie tylko sprzeczne z duchem UE, ale przede wszystkim sprzeczne z jakimkolwiek prawem cywilnym – mówiła noblistka.
Tokarczuk porównała sytuację w Polsce do rozwijających się na świecie reżimów, mówiąc że Białoruś jest jak Polska. Zwróciła też uwagę, że kto myśli inaczej niż partia rządząca, ten ma pod górkę, a wolność słowa coraz bardziej staje się iluzją.
Paczuska o wywiadzie Tokarczuk
O słowach Tokarczuk w Polsce zrobiło się głośno, szczególnie wśród przedstawicieli prawicy. Zorganizowano nawet akcję #OdeślijOldzeKsiążkę, pojawiło się też sporo krytycznych komentarzy pod adresem pisarki. Jeden z najbardziej bulwersujących wpisów zamieściła Marzena Paczuska.
Była szefowa "Wiadomości" TVP opublikowała post "z dedykacją dla Olgi Tokarczuk". W swoim wpisie pokazała zdjęcie... zatrzymanego niedawno białoruskiego opozycjonisty Ramana Pratasiewicza z pistoletem przystawionym do głowy. Wpis nie jest już widoczny – został ukryty przez Twittera, bowiem naruszał zasady serwisu. W sieci są jednak screeny.