Znamy długoterminową prognozę pogody na lipiec. Może napawać niepokojem

Anna Świerczek
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przedstawił swoją eksperymentalną długoterminową prognozę pogody na lipiec. Czego możemy się spodziewać? – Lipiec ma być z temperaturą w normie lub nieco powyżej normy, a w połączeniu z niższymi wartościami opadów wychodzi na to, że słowo susza tego lata znów powróci – przekazał w rozmowie z naTemat.pl rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
Niepokojem może napawać prognoza opadów na lipiec, szczególnie ich niedobór w południowej części kraju. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
"Średnia miesięczna temperatura powietrza w całym kraju powinna mieścić się w zakresie normy wieloletniej z lat 1991-2020 lub nieznacznie powyżej" – czytamy w komunikacie IMGW. Również opady na przeważającym obszarze kraju mają mieścić się w normie, choć na południu i południowym wschodzie niewykluczone są niedobory deszczu. Co to dokładnie oznacza?

– Lipiec ma być z temperaturą w normie lub z temperaturą nieco powyżej normy, a w połączeniu z niższymi wartościami opadów wychodzi na to, że słowo susza tego lata znów powróci. Już pojawiają się pierwsze symptomy suszy nie tylko hydrologicznej, ale także i rolniczej, która w różnym stopniu dotknie Polskę, a w szczególności jej południowo-wschodnią część – wyjaśniał w rozmowie z naTemat.pl rzecznik IMGW Grzegorz Walijewski.
W przypadku wystąpienia temperatury w normie, średnia miesięczna w większości Polski wyniesie ok. 19-20 st. C. Taka wartość oznacza, że upały nie będą utrzymywały się szczególnie długo, ale z pewnością będą się one pojawiać. – 35 stopni w lipcu? Nie mówimy nie. Temperatury sięgające 30 st. C na pewno się w lipcu pojawią – komentuje rzecznik IMGW.
Fot. materiały prasowe / imgw.pl
Podkreślmy, że gdy w prognozie przewidywana jest średnia temperatura/suma opadów "powyżej normy", to można przypuszczać, że prognozowany miesiąc będzie cieplejszy/bardziej mokry od co najmniej 20 obserwowanych, tych samych miesięcy w latach 1991-2020. Analogicznie jest z klasą "poniżej normy". Można wtedy zakładać, że prognozowany miesiąc będzie chłodniejszy/bardziej suchy od co najmniej 20 obserwowanych, tych samych miesięcy w latach 1991-2020.
Czytaj także: W weekend załamanie pogody. Jeśli zaplanowaliście wyjazd, dobrze to przemyślcie