Media przypomniały, co Biden powiedział kiedyś na Kremlu. Nie było to nic miłego

Adam Nowiński
W oczekiwaniu na wynik rozmów między Joe Bidenem a Władimirem Putinem w Genewie amerykańskie media przypominają słowa prezydenta USA, które wypowiedział do rosyjskiego przywódcy, kiedy jeszcze pełnił funkcję "zastępcy" Baracka Obamy. Nie zwiastują one dobrych relacji między obydwoma politykami.
Media przypomniały, co Biden powiedział Putinowi w 2011 roku. Nie było to nic miłego. Fot. ANGELA WEISS/AFP/East News
Prezydent USA Joe Biden spotyka się w środę w Genewie z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem. Obaj przywódcy mają rozmawiać o pogarszających się stosunkach dyplomatycznych między obydwoma krajami.

Biden podkreślał przed spotkaniem, że będzie rozmawiał z przywódcą, którego zna, z którym łączą go wcześniejsze relacje, kiedy był wiceprezydentem Stanów Zjednoczonych, a Putin premierem Rosji. Z drugiej strony media przypominają te relacje i nie jest to dobry prognostyk przed spotkaniem obu prezydentów.

Chodzi o wizytę Bidena w Moskwie w 2011 roku. W jej trakcie wiceprezydent znalazł się w towarzystwie rosyjskiego przywódcy i mógł z nim zamienić kilka słów.


– Powiedziałem: "Panie premierze, patrzę panu w oczy i nie sądzę, żeby miał pan duszę – relacjonował amerykańskiemu magazynowi "New Yorker" Joe Biden. – Spojrzał na mnie, uśmiechnął się i powiedział: "Rozumiemy się" – dodał ówczesny wiceprezydent USA.

Czy ta rozmowa zostanie przypomniana podczas środowego spotkania? Amerykańskie media podkreślają, że Joe Biden "ma dobrą pamięć".
Czytaj także: Biden spotyka się z Putinem. Wiadomo, o czym będą rozmawiali obaj przywódcy