Czterolatek wbiegł pod koła samochodu, był reanimowany. Za kierownicą siedziała 19-latka

redakcja naTemat
Czteroletni chłopiec wbiegł wprost pod koła na jednej z ulic w Częstochowie. Dziecko było reanimowane, w ciężkim stanie zostało przewiezione do szpitala. Auto prowadziła 19-latka.
Policjanci prowadzili akcję reanimacyjną. Fot. Cezary Aszkielowicz / Agencja Gazeta
Do wypadku doszło w piątek rano na ul. Wojska Polskiego w Częstochowie. Czterolatek wbiegł na jezdnię, potrącił go samochód prowadzony przez 19-letnią kobietę.

Jak informuje Polsat News, od razu po zdarzeniu chłopiec był reanimowany przez świadka. Później akcję reanimacyjną przejęli i kontynuowali do momentu przyjazdu karetki przybyli na miejsce policjanci. Nieprzytomne dziecko w ciężkim stanie zostało przetransportowane do szpitala.

Przez kilka godzin w miejscu wypadku występowały utrudnienia. W pewnym momencie zablokowane były dwa pasy w kierunku Warszawy.


W kwietniu w naTemat.pl pisaliśmy o tragicznym wypadku, do którego doszło niedaleko Sochaczewa. 61-letni kierowca śmiertelnie potrącił tam kilkumiesięczną dziewczynkę, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Kilka dni później został zatrzymany przez policję.
Czytaj także: Makabryczne odkrycie na terenie oczyszczalni ścieków. Znaleziono martwy płód

[photo position=„inside"]923975[/photo]