Nie żyje Krzysztof Zakrzewski. Aktor znany z wielu seriali i mistrz polskiego dubbingu

Bartosz Świderski
W piątek 18 czerwca Związek Artystów Scen Polskich poinformował na Facebooku o śmierci cenionego aktora filmowego, teatralnego i dubbingowego Krzysztofa Zakrzewskiego. Jego głos można było usłyszeć, m.in. w polskiej wersji językowej "Toy Story" czy "Jak wytresować smoka". Popularność przyniosły mu także role w polskich serialach, m.in. w "Klanie" oraz w" Na dobre i na złe".
W wieku 72 lat zmarł Krzysztof Zakrzewski. O śmierci znanego m.in. z "Klanu" aktora poinformował 18 czerwca Związek Artystów Scen Polskich. Fot. YouTube / Dzieje Khorinis
"Z żalem i niedowierzaniem żegnamy Krzysztofa Zakrzewskiego – aktora, absolwenta Wydziału Aktorskiego łódzkiej Filmówki. Odszedł po długiej, heroicznej walce. Jeszcze niedawno wydawało się, że zwycięskiej" – czytamy w piątkowym wpisie Związku Artystów Scen Polskich.

Krzysztof Zakrzewski w swojej karierze aktorskiej pojawiał się w wielu lubianych polskich serialach, głównie w rolach gościnnych. Zagrał m.in. w "Na dobre i na złe", "Na Wspólnej", "Klanie", "Kryminalnych", "Pitbullu", "Niani" i "Prawie Agaty".

Występował też na deskach teatru i grał w większych produkcjach filmowych, ale przede wszystkim był aktorem dubbingowym. Jego głos można usłyszeć w takich produkcjach animowanych jak: "Uwolnić Mikołaja!", "Jak wytresować smoka", "Toy Story 3", "Renifer Niko ratuje Święta", "Gdzie jest Nemo", "Mustang z Dzikiej Doliny" i "Dawno temu w trawie".
"Niemal przed chwilą Koleżanki i Koledzy wybrali go do Zarządu nowo powstałej Sekcji Dubbingu ZASP. Świetnie wyglądał, wydawało się, że wraca do nas z nową energią, by włączyć się w społeczne działania, a zawodowo wcielić się w kolejne postaci w filmie i dubbingu właśnie. Był wyrazisty, świetnie śpiewał, miał charakterystyczny głos, więc nie dziwi, że w studiach nagraniowych spędził niezliczone godziny" – wspomina ostatnie miesiące życia aktora Związek Aktorów Scen Polskich.
Krzysztof Zakrzewski urodził się 4 lutego 1949 r. w Koninie, a studia na łódzkiej filmówce ukończył w 1972 r. Zmarł w wieku 72 lat.