"Fakt" wyjaśnia sprawę obuwia Kaczyńskiego. To zdjęcie powinno rozwiać wątpliwości

Julia Łowińska
Niedzielny Zjazd Republikański, który miał był przypieczętowaniem założenia przez Adama Bielana Partii Republikańskiej, wzbudził sporo emocji. Ale niektóre z nich nie dotyczyły bynajmniej powstania nowego ugrupowania, lecz… butów Jarosława Kaczyńskiego. W internecie zawrzało, a domniemana pomyłka była szerzej komentowana niż sama konwencja nowej partii. Teraz zagadka została wyjaśniona.
Sprawa obuwia Kaczyńskiego wyjaśniona. Prezes miał mieć buty nie do pary na Zjeździe Republikańskim. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta

Kaczyński w dwóch różnych butach

W naTemat pisaliśmy o tym, że niektórzy podejrzewają, iż prezes PiS na wydarzenie założył obuwie nie do pary. Dowodem na to miały być zdjęcia, którymi w sieci podzielili się użytkownicy Twittera. Buty faktycznie odbiegają od siebie lekko wyglądem – jeden jest bardziej zaokrąglony i zasznurowany, drugi nie. W internecie rozgorzała dyskusja. Wymowny komentarz zamieścił przewodniczący PO Borys Budka, który stwierdził, że "nawet najlepsze buty nie pomogą, gdy kierunek marszu to wschód". Z kolei były wicepremier Roman Giertych ironicznie napisał, że przecież jego nastoletniemu synowi też się takie wpadki zdarzają.


Teraz "Fakt" twierdzi, że "poznał prawdę" w kwestii butów Kaczyńskiego. Dziennik podzielił się zdjęciami, które mają być dowodem na to, że prezes miał buty do pary, a nieporozumienie było kwestią niefortunnego zdjęcia. Na fotografii wykonanej, gdy prezes PiS wchodził do Palladium na konwencję partii Adama Bielana, buty wyglądały na dobrane właściwie. Tym razem głos zabrała "prawa" strona internetu wyrażając nadzieję, że szydercy przeproszą prezesa PiS za bezpodstawne oskarżenia. Fortel Polityczny naśmiewających się użytkowników określił mianem "przemysł pogardy i szyderstw w stylu rosyjsko - niemieckim".
Czytaj także: Bielan powołuje Partię Republikańską. W konwencji wziął udział Kaczyński i inni politycy PiS