Trump na początku pandemii chciał wysyłać zakażonych Amerykanów do bazy Guantanamo?

redakcja naTemat
Były amerykański prezydent Donald Trump, mimo że już nie rządzi Stanami Zjednoczonymi, nadal musi tłumaczyć się ze swoich kontrowersyjnych decyzji. Dziennikarze "Washington Post" 29 czerwca opublikują książkę, która jest efektem dziesiątek rozmów z amerykańskimi urzędnikami. Wynika z nich, że Trump zaraz po wybuchu pandemii koronawirusa miał kontrowersyjne pomysły, wśród których było wysłanie Amerykanów, którzy wracali do kraju, na kwarantannę do bazy wojskowej USA w Guantanamo na Kubie.
Donald Trump Adam Stępień/Agencja Gazeta
Propozycja Donalda Trumpa na temat kwarantanny Amerykanów w Guantanamo miała paść podczas dyskusji nad tym, co zrobić z obywatelami USA, którzy zakażą się koronawirusem poza USA - wynika z doniesień autorów.

- Czy nie mamy wyspy, która do nas należy? A co z Guantanamo - miał zapytać ówczesny prezydent. Gdy Trump ponowił propozycję, mieli go od niej odwieść jego doradcy.

Szczegóły na temat tej sytuacji i innych działań byłego prezydenta wobec pandemii będą opisane przez dziennikarzy "Washington Post" w książce "Nightmare Scenario" ("Koszmarny scenariusz"), która ukaże się 29 czerwca.
Czytaj także: Trump zapowiedział powrót do Białego Domu w sierpniu. Co knuje ex-prezydent USA?