Dziś księżna Diana obchodziłaby 60. urodziny. Jak wyglądało życie "królowej ludzkich serc"?

Weronika Tomaszewska

01 lipca 2021, 15:01

1 lipca Diana Spencer obchodziłaby 60. urodziny. Z tej okazji w ogrodach pałacu Kensington zostanie odsłonięty jej pomnik. Choć od śmierci "królowej ludzkich serc" minęły 24 lata to zainteresowanie jej osobą nie gaśnie. Młodzieńcza miłość do Karola, rozwód, liczne zdrady, problemy zdrowotne i tragiczny wypadek – jak wyglądało życie księżnej Walii?

Księżna Diana skończyłaby dziś 60 lat. • Fot. YouTube / British Royal Family News

Odsłonięcie pomnika księżnej Diany

Pałac Kensington w Londynie był oficjalną siedzibą księżnej Diany. 1 lipca w ogrodzie rezydencji zostanie odsłonięty pomnik upamiętniający matkę księcia Williama i Harry'ego.

Czytaj także: Księżnej Kate zabraknie na ważnych uroczystościach. Powodem może być ciąża?

Choć ilość osób, która weźmie udział w ceremonii jest mocno ograniczona, ze względu na covidowe obostrzenia, to swoją obecność potwierdzili już synowie zmarłej ulubienicy Brytyjczyków.

Podczas uroczystości zabraknie jednak księcia Karola. Według ustaleń "The Times" syn królowej Elżbiety II nie zjawi się w pałacu z obawy przed "odnowieniem starych ran". Następca brytyjskiej korony miał powiedzieć, że byłoby to dla niego trudne doświadczenie.

"Od śmierci Diany czuł, że najlepiej jest zachować te wspomnienia dla siebie i pozostawić je swoim synom" – czytamy w dzienniku. Z kolei "Daily Mail" donosi, że nieobecna będzie także księżna Kate.

Książę Harry również przyleciał do Wielkiej Brytanii bez swojej małżonki – Meghan Markle. Do ojczyzny przybył kilka dni wcześniej, aby poddać się obowiązkowej pięciodniowej kwarantannie w Frogmore Cottage.

Brytyjskie media nieoficjalnie podają, że po uroczystym wydarzeniu ma dojść do prywatnej rozmowy miedzy braćmi, których relacje w ostatnim czasie osłabły. Miał mieć na to wpływ głośny wywiad Harry'ego i Markle u Oprah Winfrey.

Dzieciństwo i młodość Diany Spencer

Przyszła na świat 1 lipca 1961 roku w królewskiej posiadłości Sandringham House w Wielkiej Brytanii. Była czwartym dzieckiem wicehrabiego Althorp Johna Spencera i jego żony Frances.

Narodziny Diany wywołały w rodzinie Spencerów konsternację i rozczarowanie, bowiem oczekiwano, że urodzi się chłopiec. Rok wcześniej hrabiowska para straciła syna. Zmarł zaledwie po 10 godzinach.

Kiedy Diana skończyła trzy lata, wicehrabia i wicehrabina Althorp doczekali się upragnionego potomka płci męskiej, Charlesa. To jednak nie uratowało ich rozpadającego się od dawna małżeństwa.

Spencer miała osiem lat, gdy jej rodzice rozwiedli się. Matka wraz z kochankiem Peterem Shandem Kyddem wyprowadziła się z posiadłości w Norfolk i zabrała córkę ze sobą. Reszta rodzeństwa została z ojcem. Po kilku miesiącach hrabianka wróciła do Sadringham, ponieważ jej ojciec wygrał proces o prawo do opieki nad dziećmi. Był to powrót Diany do beztroskiego dzieciństwa, starych przyzwyczajeń, szkoły i zabaw z rówieśnikami. Od tamtego momentu z matką widywała się bardzo rzadko.

Spencer nie była dobrą uczennicą. Choć ukończyła szkołę podstawową, to w kolejnym etapie – prywatnej placówce dla dziewcząt, nie zdała egzaminów. Potem hrabia postanowił wysłać ją do szwajcarskiej szkoły dobrych manier, jednak tej też nie ukończyła.

Po trzech miesiącach nauki prowadzenia poprawnej konwersacji, gotowania, szycia czy wydawania przyjęć znudzona odeszła z Institut Alpin Videmanette.

Historia poznania Diany z synem królowej Elżbiety II

Lady Di poznała Karola Mountbattena-Windsora w swoim rodzinnym domu. Trzynaście lat starszy mężczyzna spotykał się wtedy z jej starszą siostrą. Bliska znajomość Sary Spencer i księcia Walii uległa jednak poważnemu ochłodzeniu.

Kiedy Karol wyprawiał swoje 30. urodziny do pałacu Buckingham zaprosił również Dianę. Choć późniejsze spotkania następcy tronu z młodą hrabianką owiane były tajemnicą, to media szybko zorientowały się, że w jego życiu szykuje się rewolucja.

Od tamtej pory uwagę fotoreporterów skupiał każdy krok przedszkolanki. Choć nie mieli zbyt wielu wspólnych tematów, ponieważ Diana nie lubiła strzelania, jazdy konnej, ani gry w polo, to uwielbiała, gdy książę opowiadał jej o swoich zagranicznych podróżach.

Warto wspomnieć, że syn królowej Elżbiety II miał już wtedy 32 lata i nadal nie posiadał ani żony ani potomka męskiego, który w przyszłości mógłby odziedziczyć tron, dlatego jego historie miłosne były na świeczniku.

Lady Spencer wydawała się być idealną kandydatką – wysoko urodzoną anglikanką, a dodatkowo ładną i uległą panną. I tak w 1981 r. doszło do zaręczyn, które oficjalnie ogłosił Pałac Buckingham.

Ślub Diany i Karola

Pięć miesięcy później oczy wszystkich zwrócone były na młodą parę stającą na ślubnym kobiercu. Ceremonia, którą odprawiono 29 lipca 1981 roku, pobiła rekord oglądalności – zaślubiny przed telewizorami śledziło ponad 750 milionów ludzi w prawie 74 krajach. Aby zobaczyć nowożeńców, na ulice Londynu wyszło zaś 600 tys. Brytyjczyków.

Ślub oczywiście nie obył się bez wpadek. Diana i Karol przeinaczyli swoje przysięgi małżeńskie. Zgodnie z informacjami BBC, księżna pomyliła imię męża, nazywając go Filipem Karolem zamiast Karolem Filipem Arturem Jerzym. Następca tronu natomiast zwrócił się do Diany ze słowami "Twoje dobra" zamiast "moje ziemskie dobra". Jakby tego brakowało, Karol zapomniał pocałować swoją świeżo upieczoną żonę przy ołtarzu. Zrobił to dopiero na balkonie Pałacu Buckingham, kiedy para i reszta rodziny królewskiej tradycyjnie witała tłumy zebrane pod Victoria Memorial. W 1982 na świat przyszedł William, a dwa lata później Harry. Diana nie ukrywała, że macierzyństwo było spełnieniem jej marzeń. Kochała swoich synów i spędzała z nimi każdą wolną chwilę.

Romans księcia Karola i choroby psychiczne Diany

Zajmowanie się dziećmi było poniekąd ucieczką od małżeńskich problemów, bowiem w jej związku z Karolem zaczęło się psuć. Mężczyzna z dnia na dzień tracił zainteresowanie żoną. To co wcześniej wydało mu się w niej urocze, potem stało się nużące i uciążliwe.

Nieszczęśliwa Diana zaczyna cierpieć na depresję. Coraz częściej pojawiały się informacje, że ich małżeństwo jest niczym innym, jak katastrofą. Lady Di była świadoma tego, że mąż ją zdradza z długoletnią przyjaciółką Camillą Parker-Bowles. Pewnego razu podczas spotkania z przyjaciółmi księżna postanowiła porozmawiać z nią w cztery oczy. Z relacji "królowej ludzkich serc" wynika, że powiedziała kochance Karola następujące słowa: – Chciałabym tylko, żebyś wiedziała, że dokładnie wiem, co się dzieje.

Camilla zapewniała, że nie ma bladego pojęcia, o czym mówi Diana. Następnie powiedziała, iż księżna "ma wszystko, czego tylko zapragnie", w tym "wszystkich mężczyzn na świecie". Diana zapytana przez Parker-Bowles o to, czego mogłaby chcieć więcej, odpowiedziała: – Chcę mojego męża. (...) Wiem, co się dzieje. Nie traktuj mnie jak idiotkę.

Potem zdradzana przez męża księżna Walii ujawniała publicznie, że cierpi na bulimię. Poinformowała także o okaleczaniu się i próbach samobójczych. Brytyjczycy stanęli za nią murem.

Mimo chorób i problemów w związku, wypełniała swoje obowiązku bez zarzutu. Podróżowała i pomagała potrzebującym. Jako pierwsza wysoko postawiona osoba na świecie zaangażowała się w pomoc chorym na AIDS i trędowatym.

Rozwód księżnej Diany i księcia Karola

Zraniona Diana nie pozostała dłużna i wdała się w bliższe relacje z mężczyznami. Najpierw z majorem Jamesem Hewittem. Niedługo później z wieloletnim przyjacielem, Jamesem Gilbeyem.

Rozwód Karola i Diany stał się faktem. Monarchia straciła w oczach poddanych. Wielu odwróciło się od księcia. Słynny wywiad Spencer z BBC odsłonił jeszcze więcej.

Mama Williama i Harry'ego opowiedziała w nim, jak małżeństwo zniszczyło jej życie. Fani dowiedzieli się o jej izolacji na dworze królewskim, a także uczuciu do Hewitta.

Czytaj także: BBC tuszowało błędy przy wywiadzie z Dianą. To w nim księżna ujawniła kulisy związku z Karolem

Po rozwodzie w 1996 roku Diana wyprowadziła się do Pałacu Kensington i wycofała z oficjalnych obowiązków. Związała się z kardiologiem Hasnatem Khanem. W tamtym czasie głośno było też o jej romansie z Dodim Al-Fayedem, synem egipskiego miliardera.

Tragiczny wypadek w Paryżu

W Paryżu 31 sierpnia 1997 roku limuzyna, którą jechała była żona księcia Karola wraz ze swoim przyjacielem Al-Fayedem, rozbiła się w paryskim tunelu Alma, podczas ucieczki przed paparazzi. Kierowca oraz partner księżnej zginęli na miejscu. Diana po przybyciu służb ratunkowych nadal żyła. Przystąpiono do reanimacji, po której przetransportowano ją do szpitala. Niestety, tam wkrótce zmarła z powodu krwotoku wewnętrznego. Pogrzeb transmitowały wszystkie większe stacje telewizyjne. Spencer odeszła, mając jedynie 36 lat.

Zobacz także:

Zobacz także :