Polskie Radio nie ujawni wyników audytu ws. Trójki. To "tajemnica przedsiębiorstwa"

Anna Świerczek
Marek Niedźwiecki zamknął spór sądowy z Polskim Radiem, lecz mimo to nadawca nie ujawni wyników audytu Listy Przebojów – ustalił portal WirtualneMedia.pl. Z nieoficjalnych informacji wynika, że to Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma blokować ujawnienie dokumentów z audytu. Powodem mają być "mizerne rezultaty" i brak potwierdzenia zarzutów, stawianych w ubiegłym roku Niedźwieckiemu.
Jak podaje portal WirtualneMedia.pl, Polskie Radio nie ujawni wyników audytu w sprawie Trójki. Fot. Adam Stępień / Agencja Gazeta
Cała historia zaczyna się w maju 2020 roku. Wtedy to padło zapewnienie szefostwa Polskiego Radia, że zostanie zorganizowany wewnętrzny audyt, który miał potwierdzić manipulowanie wynikami Listy Przebojów Trójki.

Przypomnijmy, że po tym, jak piosenka "Twój ból jest lepszy niż mój" zajęła pierwsze miejsce na trójkowej liście przebojów, ówczesny dyrektor stacji Tomasz Kowalczewski postanowił anulować 1998. notowanie i unieważnić wyniki głosowania.

Kowalczewski twierdził, że piosenka Kazika o prezesie PiS znalazła się na liście wbrew regulaminowi, bo trafiła na nią bez emisji wcześniej w programie, co ostatecznie okazało się nieprawdą. Władze Polskiego Radia zdecydowały się więc zarzucić nieuczciwość Markowi Niedźwieckiemu. Dziennikarz domagał się potem przeprosin od stacji, których nigdy nie usłyszał.


Wyniki audytu były poufne ze względu na toczący się spór sądowy między Niedźwieckim a Polskim Radiem. Jak informowaliśmy w naTemat.pl, dziennikarz ostatecznie wycofał swój pozew przeciwko Polskiemu Radiu, co też powinno sprawić, że dane zostaną upublicznione. Tak się jednak nie stanie...
– Dokumenty audytu i kontroli, zgodnie z procedurami obowiązującymi w spółce oraz regulacjami zewnętrznymi, nie podlegają upublicznieniu m.in. z uwagi na tajemnicę przedsiębiorstwa oraz ochronę danych osobowych – przekazała portalowi WirtualneMedia.pl Monika Kuś, rzeczniczka prasowa publicznego nadawcy.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że to Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji ma blokować ujawnienie dokumentów z audytu. Informator portalu twierdzi, że powodem mają być „mizerne rezultaty” i wnioski pokontrolne, niepotwierdzające mocnych zarzutów, stawianych w maju ub. roku Markowi Niedźwieckiemu, Bartoszowi Gilowi i Halinie Wachowicz.
Czytaj także: Już nawet Suski nie ma litości dla Polskiego Radia. Poseł PiS stawia poważne zarzuty