Marian Banaś uderza w rząd. Oskarża PiS o "wypychanie wydatków poza budżet"

Anna Świerczek
Marian Banaś na zorganizowanej 8 lipca debacie ostro wypowiadał się na temat polityki finansowej rządu Prawa i Sprawiedliwości. – W zeszłym roku rząd zastosował bezprecedensowe mechanizmy służące wypychaniu wydatków poza budżet – podkreślał prezes NIK.
Marian Banaś znów uderza w rząd PiS, tym razem ws. wydatków państwa. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
O tym, że Najwyższa Izba Kontroli zamierza dokładnie skontrolować budżet państwa informowaliśmy w naTemat.pl jeszcze w środę. Debata w tej sprawie odbyła się 8 lipca. Wydarzenie zorganizowano pod hasłem: "Przejrzyste finanse publiczne jako fundament odbudowy gospodarki po pandemii".
– W zeszłym roku rząd zastosował bezprecedensowe mechanizmy służące wypychaniu wydatków poza budżet. Jest to oczywiste, że w sytuacji kryzysowej w pandemii COVID-19, rząd musiał zareagować za pomocą interwencji fiskalnej. Istotne jest, by interwencje prowadzić w sposób jasny i przejrzysty. Tego w gospodarowaniu budżetem, niestety, zabrakło – podkreślał Marian Banaś, otwierając debatę NIK.
Prezes NIK poinformował na wstępie, że społeczna kontrola nad wydawaniem publicznych pieniędzy jest jednym z filarów praworządności i demokracji, ale jej efektywne sprawowanie nie jest możliwe, ponieważ rząd Prawa i Sprawiedliwości osłabia przejrzystość finansów publicznych.


– Kreatywna księgowość budżetowa i niska przejrzystość finansów publicznych mogą spowodować poważny kryzys gospodarczy, którego ofiarami będą obywatele. Nie możemy do tego dopuścić – ostrzegał Marian Banaś.

NIK: W 2020 roku Ministerstwo Finansów przekazało ponad 18,3 mld złotych w bezpłatnych obligacjach


Wicedyrektor NIK Anna Rybczyńska zwróciła podczas debaty uwagę, że choć wydatki publiczne zostały zrealizowane zgodnie z ustawą budżetową, to NIK dopatrzyła się systemowych nieprawidłowości.
Anna Rybczyńska
wicedyrektor NIK

Ustawa budżetowa nie obejmowała wielu istotnych operacji finansowych związanych z realizacją zadań państwa, a mających wpływ na wzrost długu Skarbu Państwa. W 2020 r. w znacznie większym zakresie niż dotychczas zastosowano różnorodne rozwiązania, które choć były zgodne z prawem, zaburzały przejrzystość realizacji budżetu państwa.

Powołując się na konkretne przykłady, wskazała, że minister finansów "nieodpłatnie przekazywał obligacje różnym podmiotom, zmniejszając deficyt". – Wielkość takiego finansowania wyniosła 18,3 mld zł i była o 12,4 mld zł wyższa niż w roku ubiegłym. Wspomniane obligacje otrzymały m.in. uczelnie wyższe, spółki infrastrukturalne, TVP, Polskie Radio, Polski Fundusz Rozwoju, ARP, Bank Gospodarstwa Krajowego – wymieniała.

Według ustaleń NIK kolejnym przykładem operacji zaburzającej przejrzystość finansów publicznych jest realizacja Funduszu Solidarnościowego, który otrzymał 15,5 mld złotych pożyczek z innych funduszy. Te pieniądze zostały przeznaczone m.in. na trzynastą emeryturę. – Patrząc na wysokość przychodów, trudno zakładać, że otrzymane w 2020 r. pożyczki zostaną spłacone – oceniła Rybczyńska.
Czytaj także: Banaś zapowiada kolejne wnioski do prokuratury. Chodzi m.in. o Elektrownię Ostrołęka

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut