Ekipa Friza dla zabawy wysadziła w powietrze auto. Internauci: "Brak szacunku dla pieniędzy"
Karol Wiśniewski opublikował kolejny zaskakujący film na YouTube. Ekipa Friza postanowiła wysadzić w powietrze samochód, to... w ramach prezentu urodzinowego dla "Wujka Łukiego". Jednak tym razem oprócz zachwytu fanów, nagranie spotkało się z falą krytyki.
Czytaj także: "O co chodzi z tymi lodami i całą ekipą Friza?!". Oto najważniejsze info w pigułce [FAQ]
Na ich kanale można zobaczyć różne filmiki w stylu "internetowych wyzwań", zawodów, które organizują u siebie w domu, czy wideo z niszczenia rzeczy w zwolnionym tempie.Ekipa z Karolem Wiśniewskim na czele, zamieszcza kolejne treści, które biją rekordy popularności w sieci, ale również szokują. Najnowszy materiał wzbudził w sieci olbrzymie kontrowersje.
Youtuberzy zrobili nietypową niespodziankę urodzinową swojemu kumplowi. "Wujek Łuki" słynie z tego, że nie lubi samochodów pewnej marki. Dlatego przyjaciele wpadli na pomysł, że podarują mu pojazd znienawidzonej firmy, który będzie mógł od razu wysadzić w powietrze.
Auto zostało załadowane ładunkami wybuchowymi – 4 kilogramami trotylu i 100 litrami benzyny. Solenizant był zachwycony swoim prezentem i z olbrzymią z radością patrzył jak, jego samochód wybucha, a następnie płonie.
"Bardzo lubię wasze filmy, ale content trochę robi się toxic, łamanie zakazów w Stanach, gdy ten walczy z pożarami, czy wysadzanie auta w powietrze, gdy już teraz ludzie nie wiedzą, co mają wyrabiać z pirotechniką nie tylko w sylwestra? Pamiętajcie, że w jakimś stopniu wychowujecie młode pokolenie" – czytamy w jednym z komentarzy.
"Jeszcze więcej syfu poszło w powietrze", "Pomysł dość średni pod wieloma względami...", "Trochę to brak szacunku do pieniędzy" – pisali internauci.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut