Nie ma lepszego nawilżacza. Sprawdź, czy mają go twoje kosmetyki na lato

Karolina Kałędkowska
Latem niewiele potrzeba do szczęścia i kwestia makijażu nie jest tu wyjątkiem. Ale fakt, że zamiast kryjących podkładów nakładamy kremy BB wcale nie oznacza, że możemy zrezygnować z odpowiedniego oczyszczania. Tu nie ma taryfy ulgowej, wręcz przeciwnie, muśniętą słońcem za dnia skóra, wymaga szczególnej opieki.
Fot. 123rf.com / bialasiewicz
Kiedy słupki rtęci wędrują w niebezpiecznie wysokie rejony, a z nieba leje się żar, nasza skóra może wymagać tylko jednego: nawilżenia. I chociaż kosmetyki o takim działaniu znaleźć nietrudno, to warto wiedzieć, że w kosmetologii król w tej dziedzinie jest jeden: kwas hialuronowy.

Kwas hialuronowy: niesamowity poziom nawilżenia

Kupując kosmetyki zawierające kwas hialuronowy warto wiedzieć, że jest to substancja, która naturalnie występuje w naszym ciele. Problem w tym, że dość szybko zaczyna z niego “uciekać”. Właściwie już po 20-stce zaczyna się proces utraty tej substancji, tak, aby w okolicach 80-tki nasza skóra była już całkowicie jej pozbawiona.

Straty te są o tyle dotkliwe, że kwas hialuronowy najczęściej pojawia się w parze ze słowami takimi, jak “jędrność”, “napięcie” czy “sprężystość”. Kiedy zaczyna go brakować, skóra powoli traci te wszystkie cechy: staje się sucha, wolniej się regeneruje i, co najbardziej widoczne, pokrywa się siateczką drobnych, a z czasem coraz wyraźniejszych i głębszych, zmarszczek.

Przyczyną tego stanu rzeczy są niezwykłe, bądź co bądź, właściwości kwasu hialuronowego. Jedna cząsteczka tej dobroczynnej substancji potrafi związać 250 cząsteczek wody, co w przeliczeniu na dobrze znane nam jednostki oznacza, że 1 g zatrzymuje, uwaga, 6 litrów H2O!

To jednak nie koniec, bo zastosowań dla kwasu hialuronowego jest o wiele więcej: znajdziemy go w mazi stawowej, gdzie ułatwia płynność ruchów, czy w oku, gdzie występuje jako składnik filmu łzowego. Jest również jedną z substancji czynnie wspierających tworzenie włókien kolagenowych.

Jak widać, zastosowań dla tych niezwykłych cząsteczek zawsze znajdzie się sporo, a na nasze szczęście współczesna kosmetologia potrafi skutecznie zaprząc je do pracy. Obecność kwasu hialuronowego w kremach, żelach czy tonikach sprzyja przede wszystkim nawilżaniu, ale nie tylko.

Kosmetyki z hialuronem w składzie, przynoszą natychmiastową ulgę i ukojenie. Stosowane regularnie, przygotowują skórę na działanie promieni słonecznych i chronią ją przed ich negatywnym wpływem. Na dłuższą metę potrafią również poprawić elastyczność i zredukować drobniejsze zmarszczki.
Fot. materiały prasowe

Siła Nawilżacza Hialuronowego: poznaj produkty

Nic więc dziwnego, że to właśnie kwas hialuronowy jest podstawowym składnikiem kosmetyków marki JANDA z nowej serii dedykowanej oczyszczaniu twarzy. Jej nazwa — Siła Nawilżacza Hialuronowego — nie pozostawia wątpliwości co do mocy tego niezwykłego kwasu.

Seria składa się z trzech produktów: hipoalergicznego płynu micelarnego, toniku hialuronowego i hialuronowego żelu micelarnego. To dokładnie taki zestaw, jakiego wymaga codzienna pielęgnacja. Warto nadmienić, że wszystkie produkty były testowane pod nadzorem dermatologa więc mogą być stosowane nawet przez posiadaczki wrażliwej cery.

Hipoalergiczny płyn micelarny był dodatkowo testowany pod nadzorem okulisty. Dodatkowo jest on pozbawiony kompozycji zapachowych. W składzie znajdziemy za to orzeźwiającą wodę termalną z Pirenejów francuskich, zawierającą 40 oligoelementów. Delikatna formuła pozwala szybko, skutecznie, ale subtelnie, usunąć makijaż i pozostałe po całym dniu zanieczyszczenia skóry.

Tak przygotowaną twarz najlepiej potraktować oczyszczającym żelem, a dokładnie Hialuronowym żelem micelarnym JANDA. On również charakteryzuje się niezwykle delikatną formułą, wzbogaconą o ekstrakt z lnu, limonki oraz naturalną betainę. Po jego zastosowaniu skóra momentalnie stanie się rześka i nawilżona. Nie ma mowy o nieprzyjemnym uczuciu ściągnięcia czy napięcia — to właśnie zasługa nawilżacza hialuronowego.

Rytuał pielęgnacyjny warto zakończyć Tonikiem hialuronowym, w którym dodatkową dawkę ukojenia zapewnia pantenol. Muśnięcie twarzy nasączonym płatkiem złagodzi podrażnienia i zaczerwienienia i pozostawi skórę twarzy cudownie gładką i nawilżoną, czyli w pełni gotową na letnie wyzwania.
Fot. materiały prasowe

Artykuł powstał we współpracy z marką JANDA.