To potwierdziło, że Tusk wrócił w formie z najlepszych lat. Widzieliśmy gdański wiec na własne oczy
Wiec Tuska w Gdańsku, czyli jakby kampania wyborcza trwała w najlepsze
Wcześniej co prawda były dwa spotkania z publicznością, ale w Warszawie Donald Tusk przemawiał jedynie przed członkami Platformy Obywatelskiej, natomiast występ w zachodniopomorskim Goleniowie można było uznać co najwyżej za rozgrzewkę.Po pierwsze, ze względu na to, co mówił Donald Tusk w Gdańsku. A jak to po powrocie do polityki krajowej ma w zwyczaju, od razu zaczął od mocnego uderzenia. – To myśmy nauczyli Europę prawdziwego znaczenia słowa "Solidarność" – zaczął przewodniczący Platformy Obywatelskiej tuż po przywitaniu się z tłumem gdańszczan i gości z całej Polski.
– Dzisiaj Europa ma wpisany w swój kod i swoje traktaty polskie wartości. Nigdy Europa nie była tak polska jak jest dzisiaj i nigdy Polska nie była tak europejska jak jest dzisiaj! Może do dzisiaj...? – kontynuował, wymownie nawiązując do podważających unijną przyszłość Polski działań Trybunału Konstytucyjnego Julii Przyłębskiej.
Później polityk wspomniał o kolejnych działaniach władzy zmierzających do osłabienie niezależności mediów. – Jutro znowu będą starali się skutecznie zaatakować TVN –stwierdził z pełnym przekonaniem. – Dlaczego to robią? Bo wolne media są po to, żeby patrzyć na ręce – dodał Tusk.
Na Długim Targu w Gdańsku prezydent Andrzej Duda został wykpiony za spotkanie z prezydentem USA Joe Bidenem między windą a toaletą. To marszałek Sejmu Elżbieta Witek została przez Tuska przedstawiona jako osoba piastująca najwyższe stanowisko państwowe wśród polityków PiS.
W sercu rodzinnego miasta Tusk w płomiennych słowach mówił o tym, że Polska musi odbudować przyjacielskie relacje z partnerami z Unii Europejskiej oraz Ukrainą i trzeba pomóc białoruskiej opozycji.Ona podzieliła naród na tych, którzy mają prawo brać 500+ i nie mają prawa brać 500+. To jest bardzo rosyjskie myślenie. To znaczy władza da temu, kto jest posłuszny. A kto władzy nie lubi, temu nic nie damy. Ja się nie spodziewałem, że przyjadę do Polski i jednym z pierwszych moich zadań będzie obrona 500 plus dla każdego przed panią marszałek Witek i PiS...
Nie zabrakło także ostrej krytyki mariażu nadwiślańskiego kleru z Prawem i Sprawiedliwością, co lider PO opisał jako "upadek Kościoła w Polsce".
Gdzieś w międzyczasie Tusk - niby od niechcenia - podzielił się ze zgromadzonymi historyjką, która zapewne skończy się nadaniem Polskiemu Ładowi zupełnie nowej nazwy.Nikt tak bardzo nie przyczynił się do upadku Kościoła w Polsce, jak rządy PiS przez sześć lat. Młodzi Polacy powiedzieli "nie". Z Kościołem zamienionym w partię polityczną nie chcemy mieć nic wspólnego. Upodlili instytucję, która chroniła naszą niepodległość i solidarność...
"Panie Kaczyński, wyjdź z tej swojej jaskini!"
Przede wszystkim Gdańsk stał się jednak miejscem, w którym nowy-stary przewodniczący Platformy rzucił wyzwanie Jarosławowi Kaczyńskiemu w słowach, jakie nigdy wcześniej jeszcze nie padły.Gdyby nie świadomość, że planowano najbliższe wybory powinny odbyć się dopiero za dwa lata, poniedziałkowe wydarzenie w Gdańsku można by uznać za element toczącej się kampanii wyborczej także ze względu na liczbę jego uczestników.Panie Kaczyński, wyjdź z tej swojej jaskini, stań ze mną twarzą w twarz, na udeptanej ziemi, wymienić się argumentami. Zostaw ludzi w spokoju, daj im normalnie rozmawiać. Chcesz konfrontacji? Chcesz naprawdę poważnego starcia na argumenty? Chcesz poważnej rozmowy o Polsce? Jestem do dyspozycji wszędzie gdzie chcesz. Wyjdź z tej jaskini, nie bój się, nie wstydź!
Pojawienie się Tuska sprawiło, iż szczelnie wypełniony został nie tylko cały Długi Targ, ale znaczna część ulicy Długiej i bocznych uliczek, z których cokolwiek można było zobaczyć lub choćby usłyszeć.
W poniedziałek wystarczyło stanąć na przedprożu jednej z kamienic na Długim Targu, by gołym okiem zauważyć, że Donald Tusk przyciągnął w to miejsce jeszcze więcej Polaków.
Spotkanie w wyborcami w pełnym tego słowa znaczeniu
Uściski dłoni, krótkie wymiany zdań, podpisywanie książki "Szczerze" i pamiątkowe selfies zajęły mu... ponad dwie godziny.
Dowiedz się więcej o powrocie Donalda Tuska do polityki krajowej:
- Ujawniono kulisy politycznego planu Tuska. "Szykuje się na wybory w 2022 roku"
- Brejza: Tusk i PO muszą wysłuchać młodych i wyciągnąć z tego wnioski
- Tusk dosadnie o "spektaklu rządów PiS" i Kaczyńskim. "To idealny przykład psychiki autorytarnej"
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut