"Jeb** PiS" na Pol'and'Rock. Wojewoda zadzwonił ze skargą do Jurka Owsiaka

Rafał Badowski
W piątek wieczorem pod koniec koncertu w ramach Pol'and'Rock Festival komunikat ze sceny przekazał szef fundacji WOŚP Jerzy Owsiak. Poinformował, że dostał telefon od wojewody zachodniopomorskiego z PiS.
Wojewoda zachodniopomorski zadzwonił do Jerzego Owsiaka ze skargą na wulgarne okrzyki w stronę PiS. fot. Karol Makurat / REPORTER / East News
Wojewoda zachodniopomorski Zbigniew Bogucki zapytał Jerzego Owsiaka, dlaczego na imprezie padają "takie bluzgi" i nikt nie reaguje. Najprawdopodobniej chodziło o często skandowane przez uczestników Pol'and'Rock Festival hasło "jeb... PiS".
Jerzy Owsiak odpowiedział Zbigniewowi Boguckiemu w formie pytań. – Chce mi pan ten festiwal reżyserować? Chce mi pan go tworzyć? – mówił szef WOŚP. – To my decydujemy, co się tutaj będzie działo – dodał.
Dalej Owsiak relacjonował, że znów usłyszał w telefonie "Ale tutaj lecą bluzgi", więc odparł "to jest zły telefon" i odłożył słuchawkę.
I już ze sceny skierował do wojewody zachodniopomorskiego apel. – Panie wojewodo, nie będzie pan tworzył tego festiwalu swoimi opcjami religijnymi czy politycznymi. To my, WOŚP, ten festiwal tworzymy. Nie pan będzie mówił, o czym mają śpiewać artyści i co będzie krzyczeć publiczność – mówił Jerzy Owsiak. – Ja nie wchodzę w pana podwórko, więc proszę pozostawić ten festiwal nam. Oczywiście jutro może pan zrobić, że ten festiwal trzeba będzie zamknąć. Ma pan moc króla, ma pan moc cesarza. Ale póki co, proszę się stosować do naszych zasad – dodał twórca Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.


Od wulgarnego hasła w stronę PiS zaczął się już pierwszy koncert Pol'and'Rock Festival. Imprezę otworzył Jerzy Owsiak. Krótko po płomiennym przemówieniu szefa WOŚP tłum zaczął skandować "jeb... PiS".

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut