Polscy siatkarze za burtą igrzysk olimpijskich. Włosi dali nam lekcję w walce o ćwierćfinał
Grzegorz Fijałek z Michałem Brylem przegrali mecz 1/8 finału igrzysk olimpijskich w Tokio z włoską parą Paolo Nicolai - Daniele Lupo 20:22, 18:21 i nie zagrają w ćwierćfinale. To drugi polski duet - obok Piotra Kantora i Bartosza Łosiaka - który pożegnał się z rywalizacją, na piasku zostajemy więc bez medalu.
W walce o ćwierćfinał Polacy trafili na doświadczony włoski duet Paolo Nicolai i Daniele Lupo, który po drodze do szesnastki pokonał m.in. Piotra Kantora i Bartosza Łosiaka 21:19, 17:21, 15:10. Zespół z Italii to mocna i bardzo doświadczona para, ale i nasi siatkarze sroce spod ogona nie wypadli. Prowadzili 6:4 na początku spotkania po udanej kontrze w wykonaniu Grzegorza Fijałka.
Włosi zaczęli świetnie bronić, gra się wyrównała (15:15), aż Grzegorz Fijałek kapitalnie obronił atak rywali i po chwili skończył bardzo trudną piłkę (17;16). Polacy w końcówce partii bronili niewielkiej przewagi, ale jej nie obronili. Od stanu 20:20 były wielkie emocje, Michał Bryl świetnie zaserwował, ale zaraz ruszył też do bloku i wpadł w siatkę. Po chwili rywale wygrali kontratak i mieli prowadzenie w meczu (22:20).
Niestety Polacy nie byli w poniedziałek w optymalnej formie, przegrywali w zasadzie od początku drugiej partii i Paolo Nicolai z Daniele Lupo rozdawali karty. Seta wygrali pewnie do 18, cały mecz 2:0 i zameldowali się w ćwierćfinale. A my pozostaliśmy już bez duetów w rywalizacji siatkarzy plażowych w Tokio. Kolejna okazja na medal za trzy lata w Paryżu.
Wynik meczu 1/8 finału turnieju olimpijskiego:
Grzegorz Fijałek/Michał Bryl (Polska) - Paolo Nicolai/Daniele Lupo (Włochy) 20:22, 18:21
Czytaj także: Łzy na pożegnanie z igrzyskami. Kantor i Łosiak odpadali z turnieju siatkarzy plażowych
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut