Tusk o tym, czy będzie kandydował na prezydenta. "Byłem namawiany przez wielu w Polsce"
W czwartek podczas czatu z internatami lider PO Donald Tusk zadeklarował, że nie zamierza kandydować w wyborach prezydenckich w 2025 roku. Opowiedział także na pytanie, czy nie ma planów ponownego wyjazdu do Brukseli.
– Ja naprawdę wiem, jakie jest moje zadanie. Dobrze wiem, że dla wielu Polaków nie jestem wymarzonym politykiem. Nie jestem pewien, czy to byłby dobry pomysł. Poza tym mam swoje doświadczenia - przegrałem wybory prezydenckie, nie kandydowałem, znowu nie kandydowałem, choć byłem namawiany przez wielu w Polsce. Dajmy sobie z tym już spokój, nie będzie Tuska prezydenta – odpowiedział.
Czy Tusk zamierza znów wyjechać do Brukseli?
Padło także pytanie, czy po ewentualnym zwycięstwie wyborczym nie zamierza znowu wyjechać do Brukseli, by stanąć na czele Komisji Europejskiej. – Nie po to wróciłem do polskiej polityki i do ciężkiego, wymagającego zadania, jakim jest odsunięcie PiS od władzy i przywrócenie w Polsce normalności, żeby myśleć znowu o jakimś wyjeździe – podkreślił.
– Zostaję w Polsce i ciężko pracuję z tymi wszystkimi, którzy wierzą w zmianę. (...) Polityka w Polsce i walka o fundamentalnie sprawy jest o wiele bardziej fascynująca i ważniejsza dla każdego z nas – stwierdził.
Przypomnijmy, że Tusk przegrał wybory prezydenckie w 2005 roku z Lechem Kaczyńskim. W wyborach w 2010 i 2020 nie kandydował. Natomiast w latach 2014-19 był przewodniczącym Rady Europejskiej.
Czytaj także: "Zajrzyjcie do własnego ogródka, tam bardzo cuchnie". Tusk w Nakle "zgasił" pracownicę TVP
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut