Morawiecki zachwala nowy program PiS. Przy okazji pokazał zdjęcie z papieżem

Anna Świerczek
"Podejmowałem i będę podejmował działania, które mają chronić instytucję rodziny i chrześcijańskie korzenie Europy" – zadeklarował w niedzielę na Facebooku premier Mateusz Morawiecki. W opinii szefa rządu wraz ze zwycięstwem PiS polskie rodziny doczekały się prawdziwej "rewolucji godności", a wszystko to dzięki takim programom jak Polski Ład.
Mateusz Morawiecki napisał na Facebooku, że "jednym z podstawowych obowiązków państwa jest dbać o rodzinę i jej służyć" i przy okazji nawiązał do Polskiego Ładu. Fot. Maciej Konieczny / East News
Premier Mateusz Morawiecki opublikował w niedzielę na Facebooku obszerny post, w którym ocenił, że "jednym z podstawowych obowiązków państwa jest dbać o rodzinę oraz jej służyć" i przy tej okazji nawiązał do sztandarowego programu PiS Polskiego Ładu.

Szef rządu zaznaczył na wstępie, że Polacy w rodzinie ulokowali wszystko, czego brakowało nam przez wieki zaborów, okupacji i rządów totalitarnych. "Rodzina zastępowała nam wiele instytucji państwa, które albo nie istniało, albo było jej wrogiem" – ocenił premier.

Według niego dziś, po ponad 30 latach od transformacji, przyszedł czas, gdy niepodległa, bogacąca się Polska, spłaca swój dług wobec polskich rodzin. "Zbyt długo czekaliśmy na tę rewolucję godności, która przyszła wraz ze zwycięstwem PiS i wprowadzeniem naszych sztandarowych programów wsparcia" – napisał Morawiecki.

Dodał, że to nie tylko "symboliczne już" 500+, ale cała filozofia, która stoi za polityką prospołeczną rządu. Morawiecki napisał, że od czasu wprowadzenia programów wsparcia rodzin w Polsce wyraźnie wzrosły wydatki na edukację, zajęcia pozaszkolne, sportowe, więcej dzieci wyjeżdża na wypoczynek, a także radykalnie spadło ubóstwo wśród rodzin z dziećmi.
Co istotne, według premiera przed nami rysują się kolejne zagrożenia i wyzwania związane z ochroną i wsparciem polskich rodzin. "Pomijam tu dziś rozważania w kwestiach kulturowo-ideologicznych, ale chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że uzurpowanie sobie przez niektóre państwa i organizacje prawa do ingerencji w wewnętrzne relacje między rodzicami i dziećmi to coś, co budzi mój wewnętrzny niepokój" – stwierdził szef rządu.


Dodał, że wielokrotnie dawał temu wyraz na forum unijnym. "Podejmowałem oraz nadal będę podejmował działania, które mają chronić instytucję rodziny i chrześcijańskie korzenie Europy" – zadeklarował Morawiecki.

Zakończenie rozważań premiera na temat rodziny stanowi akapit promujący Polski Ład oraz Strategię Demograficzną. "Są to programy wsparcia elastycznej i stabilnej formy pracy, rodzinny kapitał opiekuńczy, lepsza opieka zdrowotna i rozwoju opieki dzieci do lat 3" – wyjaśnił premier. Dodał, że cieszą go te zmiany i polityka prospołeczna, ale najbardziej to, że "zwykli Polacy odzyskują dzięki nim pewność siebie".

Wspomnijmy, że w podcaście dziennikarki naTemat Anny Dryjańskiej gościł ostatnio jeden z członków najbliższej rodziny premiera Morawieckiego. Siostrzeniec szefa rządu Franek Broda to 18–letni aktywista na rzecz praw człowieka osób LGBT.

W podcaście poliTYka opowiadał między innymi o tym, jak w wieku 11 lat zorientował się, że jest gejem i dlaczego przykuł się do bramy ministerstwa edukacji, na którego czele stoi Przemysław Czarnek.
Czytaj także: "Wujek? Musi wiedzieć, że jestem gejem". Dlaczego siostrzeniec premiera walczy z rządem [poliTYka]

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut