Nowe obostrzenia we wrześniu są już pewne. Rzecznik MZ zdradził, co się zmieni

redakcja naTemat
Z nowymi obostrzeniami zetkniemy się na pewno, i to w ciągu najbliższych tygodni – powiedział rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Polityk przekazał, co zmieni się na 100 procent.
Wojciech Andrusiewicz zapowiedział pewne obostrzenia jesienią w związku ze spodziewaną czwartą falą koronawirusa. Fot. Paweł Wodzyński / East News
– Na pewno będzie wymagane przedstawienie chociażby certyfikatu po szczepieniu, potwierdzenia wykonanego testu czy tego, że jesteśmy ozdrowieńcem – wyjaśnił Wojciech Andrusiewicz.

Chodzi o "wejście w różne miejsca: czy to do urzędów, sklepów, na pływalnie, boiska". – Pewnie limity osób, które będą mogły wchodzić, spadną, a co za tym idzie, uprzywilejowane będą te osoby, które będą posługiwały się certyfikatami – dodał rzecznik MZ.

Nowe obostrzenia to reakcja na spodziewaną czwartą falę epidemii COVID-19.
– Idziemy w kierunku szczytu czwartek fali – przyznał Andrusiewicz w Polsat News. Zwrócił uwagę, że choć nadal liczby zakażeń są niewielkie, to "przyrosty 20-25-procentowe nie są już takie małe".
– Przy tych wzrostach, które się teraz realizują i przy tych niedługo występujących liczbach bezwzględnych, które w pozytywnym przypadku mogą dojść do tysiąca, a w negatywnej opcji (…) do 15 tysięcy, na pewno obostrzenia wystąpią – powiedział Andrusiewicz.

Przypomnijmy: w czwartkowym raporcie MZ poinformowano o 223 zakażeniach koronawirusem i śmierci dwóch kolejnych osób.


Jak powiedział Andrusiewicz, nowe restrykcje mogą pojawić się jeszcze pod koniec sierpnia. – Przed wrześniem możemy usłyszeć pewną mapę drogową – przekazał. Zaznaczył jednak, że Ministerstwo Zdrowia cały czas pracuje nad swoimi rekomendacjami.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut