Grecja znowu walczyła z pożarami. Polscy strażacy pomogli uratować miasto Vilia

Wioleta Wasylów
Strażacy walczyli w środę i czwartek rano z pożarem, który szalał w jednym z ostatnich lasów sosnowych w pobliżu Aten. Zagrożone mogły być również okoliczne domy. Sytuację udało się opanować, także z pomocą polskich strażaków.
Płomienie zagrażały zabudowaniom w miejscowości Vilia. Fot. ANGELOS TZORTZINIS / AFP / East News
Pożar wybuchł w poniedziałek, ale wydawał się być pod kontrolą. Mimo to trzeba było ewakuować wiele okolicznych wiosek. W środę sytuacja się pogorszyła ze względu na silny wiatr, który dodatkowo zmienił kierunek i podsycał ogień. – Płomienie są ogromne. Nie wiem, co się stanie, bo zbliżają się do zabudowań (w miejscowości Vilia – przyp. red) – powiedział telewizji ERT Lefteris Kosmopoulos, zastępca gubernatora regionu Attyka Zachodnia.

W Vili, około 50 km od Aten, w pogotowiu stały busy, którymi w razie potrzeby miała być ewakuowana ludność. Do opanowania sytuacji oddelegowano około 400 miejscowych strażaków, którym pomagali funkcjonariusze z Polski. Pożar gasiło też 15 śmigłowców i 6 samolotów strażackich.

– Udało się zatrzymać pożar przed miastem. Całą noc trwało dogaszanie i dzisiaj wygląda na to, że sytuacja jest tam już opanowana – powiedział w rozmowie z PAP dowódca polskich strażaków w Grecji, bryg. Michał Langner z KG PSP.


Czytaj także: Tak wygląda Grecja po fali pożarów. Ponad 50 tys. hektarów lasów bez życia i zniszczone domy

Dodał, że teraz pożar rozprzestrzenił się w stronę Zatoki Saronskiej: – Tam wspólnie z Grekami mamy zbudowany pas obronny, zabezpiecza on przed ewentualnym przedostaniem się pożaru – tłumaczył. Podkreślił też, że mimo wysokich, 30-stopniowych temperatur, wiatr obecnie znacznie osłabł.

Płonęła niemal cała Grecja

Langner stwierdził, że polscy strażacy powoli będą się przygotowywać do powrotu do kraju. – Grecy przez najbliższe tygodnie będą musieli dozorować ten rejon. Jednak pożar wypalił spore połacie lasu i już nie ma, co się rozpalić – powiedział.

W całej Grecji w przeciągu ostatnich tygodni wybuchło ponad 500 pożarów, które trawiły lasy i zmusiły tysiące ludzi do opuszczenia swoich domów. W walce z ogniem od 7 sierpnia pomagało 143 strażaków z Polski. Przyjechało tam też 46 pojazdów z naszego kraju.

Największy pożar w kraju, na wyspie Evia, blisko stolicy Grecji, płonął przez wiele dni zanim został stłumiony. Strawił połacie lasu na północy wyspy. Również inne kraje basenu Morza Śródziemnego walczą lub walczyły w ostatnich tygodniach z pożarami, m.in. Hiszpania, Turcja, Algieria czy Izrael. W znacznym stopniu przyczyniły się do tego rekordowo wysokie temperatury.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut