Orlen przekazał 200 tys. zł fundacji Handicap. Organizacja remontuje dworek Obajtka

redakcja naTemat
Fundacja Handicap z Zakopanego, która dzierżawi od prezesa Orlenu Daniela Obajtka dwór w Borkowie na Pomorzu, otrzymała 200 tys. zł wsparcia od fundacji należącej do Orlenu – wynika z czwartkowych doniesień "Gazety Wyborczej". Wcześniej nieruchomość była dotowana przez Ministerstwo Kultury.
Orlen dofinansował fundację Hendicap. Organizacja remontuje dworek Obajtka. Fot. Jakub Włodek / Agencja Gazeta
Fundacja Handicap, a dokładnie Fundacja Integracji przez Sport Zakopane, to organizacja, która od 2014 roku prowadzi działania na rzecz dzieci z niepełnoprawnością. "Gazeta Wyborcza" wskazuje, że jej głównym źródłem utrzymania były dofinansowania z zakopiańskiego magistratu, które przed dojściem PiS do władzy były skromne.

Po dojściu do władzy PiS w organizacji zaczęło przybywać funduszy. Od 2017 roku fundację regularnie zasila pieniędzmi państwowy potentat ubezpieczeń PZU, a konkretnie jego fundacja. W 2018 roku Fundacja PZU przekazała Handicapowi 130 tys. zł, w 2019 roku już 215 tys. zł.


W 2019 roku prezes tej fundacji Małgorzata Tlałka-Długosz dostała się do Rady Miasta Zakopanego z ramienia partii rządzącej (poźniej z niego zrezygnowała). Z kolei jej mąż i szef rady fundacji Piotr Jan Długosz ma być zaangażowany w inicjatywy geotermalne ojca Tadeusza Rydzyka.
Decyzja o współpracy z Danielem Objatkiem miała zostać podjęta w 2020 roku. Hendicap próbowało wydzierżawić od miasta placówkę, w której mogłoby prowadzić przedszkole. Jednak jak podaje "GW" do podpisania umowy nigdy nie doszło. Nie powstało również przedszkole.

"Cały proces otrzymania obiektu w dzierżawę się opóźniał, szanse realizacji projektu malały, więc w międzyczasie podjęliśmy decyzję o współpracy z panem Danielem Obajtkiem" – przekazała gazecie prezes fundacji. Tego samego roku Handicap otrzymał od Fundacji Orlen 200 tys. zł, od Fundacji Lotos 150 tys. zł i wsparcie od Fundacji Tauron.

Prezes Handicapu przekonuje, że do przekazania środków doszło jeszcze przed zawarciem umowy dzierżawy z prezesem Orlenu. Małgorzata Tlałka-Długosz twierdzi, że spotkała się osobiście z Danielem Obajtkiem i na tym spotkaniu został poruszony problem z siedzibą przedszkola. – Prezes z kolei powiedział, że ma nieruchomość, na której chciałby, żeby powstało centrum terapii w Borkowie – opowiedziała "Gazecie Wyborczej".

Orlen nie odpowiedział na pytania gazety, czy Daniel Obajtek osobiście brał udział w rozmowach o dofinansowaniu dla zakopiańskiej fundacji.

O sprawie dworku w Borkowie "Gazeta Wyborcza" pisała już wielokrotnie. W marcu gazeta ujawniła, że na remont tego zabytkowego budynku poszło 800 tys. złotych z budżetu państwa. Konkretnie chodziło o dotacje z Ministerstwa Kultury na remont dachu i stolarki okiennej. Teraz nieruchomość będzie remontowana przez fundację Hendicap, która planuje tam swoje inwestycje.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut