Południe Polski walczy z ulewami. IMGW wydało kolejne ostrzeżenia

Wioleta Wasylów
Pogoda w większości kraju nie rozpieszcza. Jest pochmurno i deszczowo. Dochodziło też do podtopień. Jednak na razie nie widać poprawy. W szczególnie trudnej sytuacji są południowo-wschodnie krańce Polski. IMGW wydało dla tych regionów kolejne ostrzeżenia przed bardzo silnymi opadami deszczu.
W wielu regionach kraju deszcz nie przestaje padać. Fot. ARKADIUSZ ZIOLEK / East News
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pogodowe. Trzy województwa: Śląskie, Małopolskie i Podkarpackie muszą się przygotować na intensywne opady deszczu.

Najwyższy alert, czerwony, wprowadzono w powiatach: cieszyńskim, bielskim, żywieckim, oświęcimskim, wadowickim, myślenickim, suskim, nowotarskim i tatrzańskim. Obowiązuje od środy rano do godz. 7.30 w czwartek. Najbliższej nocy może spaść nawet od 90 do 110 mm deszczu, co może spowodować podtopienia.

Czytaj także: Długoterminowe prognozy pogody na początek września. Złe wieści dla planujących późny urlop


W powiatach limanowskim, nowosądeckim, gorlickim i w Nowym Sączu jest alert pomarańczowy. Przewiduje się, że do czwartku rano spadnie tam od 40 do 60 litrów wody na mkw. W tym czasie również Podkarpacie musi się liczyć z silnymi opadami. Żółty alert jest w powiatach: jasielskim, krośnieńskim, brzozowskim, sanockim, leskim i bieszczadzkim.

IMGW wydało ponadto ostrzeżenia hydrologiczne. Woda w rzekach mocno wezbrała w wielu częściach kraju. W województwach: małopolskim, śląskim, opolskim, łódzkim, a także na północy Kielecczyzny, zachodzie Mazowsza i na północno-zachodnim Podkarpaciu obowiązują alerty trzeciego stopnia. Najgorzej jest w Małopolsce, która już od poniedziałku mierzy się z podtopieniami.

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut