Paulo Sousa: potrafimy wygrywać, współpracować i osiągać jak najlepsze wyniki

Krzysztof Gaweł
– Oczekuję od swojego zespołu, że będzie wykorzystywał sytuacje, które uda się stworzyć. W tym meczu musimy zagrać na bardzo wysokiej intensywności. Taki styl gry prezentuje również Albania. Nasz rywal to poważny przeciwnik i podchodzimy do niego z szacunkiem – zapowiada trener Paulo Sousa przed czwartkowym starciem z Albanią w eliminacjach MŚ (godz. 20:45).
Paulo Sousa jest przekonany, że drużyna poradzi sobie mimo osłabień Fot. Adam Jastrzebowski/REPORTER
Paulo Sousa jest przekonany, że plaga kontuzji w reprezentacji Polski nie przeszkodzi w walce o kolejne zwycięstwa w eliminacjach MŚ. – Wszyscy, którzy obecnie przebywają na zgrupowaniu czują się dobrze. Nikt nie zgłaszał już nowych urazów. Mimo kontuzji, które nas spotkały przed rozpoczęciem zgrupowania, nadal mamy możliwości w środku pola. Wiem, jakiej dynamiki potrzebujemy i jaki styl zaprezentować w meczu z Albańczykami – uważa Portugalczyk.

– Presja jest częścią naszej pracy, aczkolwiek dla mnie jest to pozytywna presja. Czuję się częścią tego pięknego kraju, bo zawsze mam takie podejście gdzie pracuję. Na pewno w tym meczu chcemy pokazać, że potrafimy wygrywać, współpracować i osiągać jak najlepsze wyniki. Zależy nam na tym, aby Polacy byli z nas dumni – podkreślił selekcjoner podczas przedmeczowej konferencji prasowej.


Czy nasz trener zdążył już rozpracować pierwszego rywala w kampanii wrześniowej? – Znam trenera rywali i mogę powiedzieć, że to bardzo dobrze zorganizowany szkoleniowiec. Zespół pod jego wodzą gra na bardzo krótkim dystansie, więc będzie trudno przebić się w pole karne. Będziemy zatem musieli grać bardzo szybko, podawać szybko piłkę i skutecznie przenosić ciężar gry – opisywał selekcjoner Biało-Czerwonych.

– Nasza kadra musi być silna, bo spodziewamy się dużo pojedynków. Oczekuję od swoich piłkarzy, aby wykorzystywali sytuacje, które będą stwarzać. Musimy zagrać na bardzo wysokiej intensywności. Tak zresztą też rywalizuje Albania. To poważny przeciwnik i podchodzimy do niego z szacunkiem. Bardzo dobrze potrafi przejść z obrony do ataku i prezentować wysoką jakość – podkreślił Paulo Sousa.

Spora liczba kontuzji i klasa rywali sprawiły, że selekcjoner sięgnął głębiej do rezerw drużyny narodowej. Będą niespodzianki w składzie? – Jakub Kamiński nie wyjdzie w podstawowym składzie, ale będzie miał szansę, żeby później pojawił się w trakcie gry. Jest bardzo dobrze przygotowany, więc oczywiście będzie szansa, aby mógł zadebiutować w spotkaniu z Albanią – przyznał nasz trener.

– Trochę czasu potrzebuje Nicola Zalewski, który jest nieco onieśmielony. Rozmawiałem z nim, ale również z Jose Mourinho, aby go wspierał. To kolejny młody zawodnik, którego będziemy brać pod uwagę w reprezentacji Polski. Chcemy go zintegrować z zespołem, aby na zgrupowaniu czuł się jak najlepiej. Nie sądzę jednak, żeby to był odpowiedni moment, aby mógłby wystąpić w spotkaniu – opowiadał Paulo Sousa.

Początek starcia Polska - Albania w 4. kolejce eliminacji piłkarskich mistrzostw świata 2022 o godzinie 20:45. Zawody na PGE Narodowym poprowadzi Włoch Maurizio Mariani, transmisja w TVP Sport.
Czytaj także: Kampania wrześniowa i trzy mecze prawdy Paulo Sousy. Mundial wciąż w zasięgu ręki

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut