Facebook oświadczył, że pomógł ludziom w Afganistanie. I to nie tylko dzięki zabezpieczeniu ich kont

Wioleta Wasylów
Rzecznik Facebooka stwierdził w rozmowie z BBC, że firma pomogła w akcji ewakuacyjnej 175 osób z Afganistanu. W samolocie, który przyleciał do Meksyku, byli jednak nie tylko pracownicy firmy.
Wcześniej do Meksyku przyleciały też trzy inne grupy uchodźców z Afganistanu. Wśród nich były też członkinie wielokrotnie nagradzanego zespołu robotyki. Fot. PEDRO PARDO / AFP / East News
Talibowie przejęli kontrolę w stolicy Afganistanu, Kabulu, 15 sierpnia. Od tamtego czasu trwała akcja ewakuacyjna obywateli innych krajów, a także części Afgańczyków, głównie tych, którzy współpracowali z zagranicznymi placówkami.

Amerykanie wraz z siłami koalicji ewakuowali łącznie 124 tys. osób. Zaś wielonarodowe firmy i organizacje nadal wycofują się z Afganistanu. W rozmowie z BBC władze Facebooka oświadczyły, że pomogły w ewakuacji 175 osób.

– Podczas pomagania pracownikom Facebooka i bliskim partnerom opuszczającym Afganistan, przyłączyliśmy się też do wysiłków, aby pomóc grupie dziennikarzy i ich rodzin, którzy byli w poważnym niebezpieczeństwie – powiedział BBC rzecznik Facebooka. Firma nie podaje więcej szczegółów ze względu na wciąż niebezpieczną sytuację w Afganistanie.


Czytaj także: Polska Misja Medyczna organizuje zbiórkę. Przedmiotem aukcji niezwykłe fotografie z Afganistanu

Część z ewakuowanych osób poleciała do Meksyku. Rząd meksykański poinformował, że grupa obywateli Afganistanu przybyła do kraju w środę: "To czwarta grupa, która przybyła do Meksyku z przyczyn humanitarnych ze względu na sytuację w Afganistanie. Składa się z pracowników mediów społecznościowych, aktywistów i niezależnych dziennikarzy oraz ich rodzin, w tym 75 dzieci".

Dwa tygodnie temu Facebook ogłosił wprowadzenie nowych środków bezpieczeństwa dla ich użytkowników w Afganistanie. Wszystko po to, by talibowie nie mogli poprzez media społecznościowe namierzać osób, na których chcą się zemścić.

Dodatkowo Facebook usunął też konta talibów ze swojego portalu. – Talibowie według prawa USA traktowani jako organizacja terrorystyczna. Zakazaliśmy im korzystania z naszych usług zgodnie z naszymi zasadami dotyczącymi niebezpiecznych organizacji. Oznacza to, że usuwamy konta prowadzone przez talibów lub w ich imieniu i zakazujemy ich wychwalania i wspierania – oznajmił w rozmowie z BBC rzecznik Facebooka.

W zeszłym tygodniu Międzynarodowy Fundusz Walutowy zawiesił płatności na rzecz Afganistanu. Dwa dni później Bank Światowy wstrzymał finansowanie projektów w Afganistanie. Wszystko ze względu na obawy o to, jak rządy talibów wpłyną na "perspektywę rozwoju kraju, zwłaszcza kobiet".

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut