Dziwne przemówienie Andrzeja Dudy na Węgrzech. Trafiło do "Szkła Kontaktowego"

redakcja naTemat
Prezydent Andrzej Duda odwiedził Węgry. Podczas swojej wizyty wygłosił przemówienie w patetycznym tonie, które wywołało wiele komentarzy internatów. Prezydenckie przemówienie trafiło nawet do programu "Szkło Kontaktowe", w którym prowadzący podkreślili, że zawierało one "fantastyczną poetykę".
Dziwne przemówienie Andrzeja Dudy. O tym mówił prezydent na Węgrzech. Fot. screen Szkło Kontaktowe
Prezydent Andrzej Duda został odznaczony Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi z Łańcuchem i Złotopromienną Gwiazdą. Prezydent Węgier János Áder wskazał m.in., że Duda umacnia przyjaźń polsko-węgierską oraz rozszerza polityczne pole działania Grupy Wyszehradzkiej.

– Szanowny panie prezydencie, drogi Andrzeju, przyjmij to odznaczenie jako szczere uznanie ze strony narodu węgierskiego, jako znak naszego wielkiego szacunku – oświadczył Węgier. Dziękując za odznaczenie, polski prezydent mówił, że to dla niego ważna, zaszczytna i wzruszająca chwila.

– Nasza służba polega na zaplataniu. Na zaplataniu nitek łączących nasze narody – podkreślił Andrzej Duda, zaplatając przy tym dłonie. – Każde spotkanie, każda rozmowa, każde wzajemne zrozumienie i wykonanie nawet drobnego działania na rzecz przyjaźni drugiego państwa jest kolejną nicią wzmacniającą tę więź – kontynuował prezydent.
– Jest to dodanie kolejnych ściegów wielkiego kobierca, który zaczęto wiązać wtedy, kiedy powstało nasze państwo – dodała głowa państwa. – Po to pracujemy dziś z prezydentem Węgier, abyśmy byli mocni relacją między naszymi narodami i obecnością w wielkich sojuszach – powiedział. Jego przemowa na Węgrzech trafiła do programu TVN "Szkło Kontaktowe". "O stosunkach międzynarodowych można mówić naukowo, ale kiedy chodzi o stosunki polsko-węgierskie to warto zastosować trochę środków poetyckich" – skomentowano na stronie portalu.


Nie jest to jedyny aspekt wizyty prezydenta na Węgrzech, który wywołał reakcję internautów. Przypomnijmy, że János Áder przywitał Andrzeja Dudę przed Pałacem Sándora, który od 2003 roku jest siedzibą prezydenta Węgier. Obaj przywódcy mieli przejść wzdłuż stojących żołnierzy z jednostki reprezentacyjnej wojska węgierskiego.

W tym momencie pojawił się problem, który zarejestrowały kamery, a udostępnili spostrzegawczy internauci. Prezydent Duda zaliczył małą wpadkę. Zamiast iść obok Ádera i razem z nim skręcić w lewo, ten poszedł prosto i węgierski przywódca musiał go zawrócić.
Czytaj także: Gafa Dudy podczas wizyty w Mołdawii. Sandu trzykrotnie musiała mu zwrócić uwagę

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut