Czy ubierać psa, gdy jest zimno? Zapytaliśmy o to weterynarza

Daria Siemion
Kolekcje dla psów znajdziemy w ofercie Prady, Marca Jacobsa, Chanel i Gucciego. Burka można ubrać w ramoneskę, tiulową spódnicę czy sweter. Ale czy psy w ogóle potrzebują ubrań? Czy ubierać je, teraz gdy za oknem śnieg, a temperatura spada poniżej zera? Zapytaliśmy o to weterynarza.
Czy pies zimą potrzebuje ubrania? fot. 123rf.com

Bernardyn też może zmarznąć

Psy, które mieszkają w domu, a wolne chwile spędzają wylegując się przed kominkiem, nie odczuwają potrzeby zmiany sierści z letniej na zimową. Przed sezonem zimowym nie nabierają też tkanki tłuszczowej, która chroni przed wiatrem, wilgocią i chłodem.
Daniel Azarowski
Weterynarz

– Psy tak samo jak ludzie należą do zwierząt stałocieplnych. Jednakże te, które w chłodniejsze dni wychodzą na spacer na 5 min, będą gorzej przystosowane niż te, które przebywają na stałe na zewnątrz. One przystosowują się do zmiennych warunków atmosferycznych. Szczególnie wiosną i jesienią linieją dopasowując okrywę włosową do aktualnie panującej pogody.

Jak zatem rozpoznać, czy piesek jest przystosowany do chodzenia bez ubrania? Podstawą jest obserwacja. Część psów nie będzie chciała wychodzić na zewnątrz, bo będzie im za zimno., inne będą kładły się i tarzały w śniegu. Objawem, który powinien zaniepokoić każdego właściciela psa, jest trzęsienie, ale wcale nie oznacza ono, że trzeba ubierać bernardyna.


– Rasy, które świetnie radzą sobie w niesprzyjających warunkach pogodowych to m.in.: husky, owczarki szetlandzkie, owczarki niemieckie, malamuty. Natomiast jeżeli mieszkają one na stałe w ciepłym domu, to będzie im zimno. Należy je przystosowywać do niższych temperatur np. dłuższymi spacerami po 2-3 godziny – mówi w rozmowie z naTemat lekarz weterynarii Daniel Azarowski z wrocławskiej przychodnii LOVET.

Psy bez podszerstka szczególnie narażone na zimno

Niektóre rasy psów nie mają podszerstka, czyli krótkiej i gęstej warstwy futra, która znajduje się pod okrywą włosową. Takie psy należy zawsze zabezpieczać przed chłodem.
Daniel Azarowski
Weterynarz

– Małe rasy psów, smukłe, o mniejszej ilości tkanki tłuszczowej powinniśmy zabezpieczyć przed niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi. Należą do nich yorki, maltańczyki, grzywacze chińskie, ale warto pamiętać również o większych rasach, m.in. o dobermanach, dalmatyńczykach, a także amstaffach i wyżłach. Im też może być zimno – tłumaczy lekarz.

– Musimy pamiętać też o psich seniorach, psach po zabiegach, w trakcie choroby i w okresie rekonwalescencji. Je również należy zabezpieczać przed zimnem – tłumaczy weterynarz. Ale co robić, gdy pada deszcz? – Rasy, które mają podszerstek nie muszą być zabezpieczane, natomiast małe rasy i psy bezwłose, koniecznie.

Pies w butach? To nie żart

Zagrożeniem dla psich łap jest rozbite szkło, kamienie, ale przede wszystkim – mróz. Zimą psie łapki mogą ulegać podrażnieniom i pękać. Czy warto zatem zainwestować w buty dla psa? Poznajmy opinię weterynarza.

– Generalnie nie trzeba zabezpieczać opuszek psa. Wyjątkiem są sytuacje, kiedy pies ma zraniona opuszkę lub jest po zabiegu chirurgicznym. Wtedy powinniśmy założyć specjalny but. Buty dla psa mogą też sprawdzić się przy dużych mrozach w mieście, kiedy to ulice i chodniki są zasypane solą. W takiej sytuacji sprawdzi się też maść ochronna.

W składzie dobrej maści dla psa znajdziemy substancje nawilżające opuszki łap. Będą to lanolina i olej parafinowy. Bardzo ważne są również substancje regenerujące, m.in. cynk i pantenol. Weterynarze nie polecają korzystania z czystej wazeliny, ponieważ może ona zwiększać ryzyko odmrożeń.

Moda dla zwierząt. Fanaberia czy konieczność?

To jest fanaberiafot. victorianovo / pl.123rf.com
Wiele osób sprzeciwia się ubieraniu zwierząt. "Przecież w naturze psy nie nosiłyby ubrań" – taki zarzut pojawia się najczęściej. Ale w naturze nie powstałyby też rasy takie jak mops czy chihuahua, którym w sezonie zimowym jest po prostu zimno.

Z drugiej strony koncerny odzieżowe oferują wymyślne ubrania dla psów, a psia moda to rynek wart miliardy dolarów. Można przebrać psa za gwiazdę rocka albo papieża – w sieci znajdziemy dosłownie wszystko. Gdzie zatem przebiega granica między koniecznością a fanaberią?
Daniel Azarowski
Weterynarz

– Z fanaberią mamy do czynienia, kiedy ktoś na siłe chce ubrać psa w ubranko, które wybrał ze względów estetycznych. Takie ubranka mogą być niedopasowane, krępować ruchy zwierzaka, a nawet powodować jego przegrzanie. To samo z ubieraniem zwierzaków, które nie potrzebują dodatkowej ochrony – tłumaczy lek. wet. Azarowski.