R. Kelly uznany za winnego. Znany muzyk odpowie za handel ludźmi i wykorzystywanie seksualne
Zakończył się trwający od blisko sześciu tygodni proces znanego amerykańskiego muzyka R. Kelly’ego. Przysięgli z sądu federalnego w Nowym Jorku uznali go za winnego handlu ludźmi i wykorzystywania seksualnego kobiet i dzieci. Wysokość kary ogłoszona zostanie w maju 2022 roku. Piosenkarzowi grozi dożywocie.
Piosenkarz nie składał wyjaśnień przed sądem. Jego obrońcy starali się udowodnić, że do stosunków dochodziło za zgodą obu osób. Federalni przysięgli nie podzielili tego zdania i po dwóch dniach obrad uznali, że R. Kelly jest winny wszystkich dziewięciu stawianych mu zarzutów.
Jeden z nich dotyczył przestępczości zorganizowanej, a pozostałe osiem – złamania zapisów ustawy Manna, która zabrania sprowadzania z innych stanów ludzi "w celu prostytucji lub rozpusty". Przez 25 lat muzyk wykorzystywał swój status i sławę po to, by z pomocą ochroniarzy, menedżerów i innych członków ekipy zwabiać młode kobiety – często pod pretekstem pomocy w rozwoju kariery – i potem wykorzystywał je seksualnie.
Według dokumentów zawartych w aktach sprawy 54-letni obecnie piosenkarz kazał przetrzymywanym przez siebie osobom spełniać swoje zachcianki, w tym seksualne. Ponadto świadkowie zeznawali, że kazał do siebie mówić "tatuśku" i karał za jakiekolwiek nieposłuszeństwo. Jedną z ofiar r. Kelly’ego była piosenkarka Aaliyah, której R.Kelly podrobił dokumenty i nielegalnie poślubił ją, kiedy miała 15 lat.
Pełnomocniczka jednej z ofiar, Gloria Allred, powiedziała dziennikarzom: "Jestem prawnikiem od 47 lat. W tym czasie ścigałam wielu przestępców seksualnych, którzy popełnili przestępstwa przeciwko kobietom i dzieciom. Z nich wszystkich pan Kelly jest najgorszy".
Czytaj także: "Potwór" bił, gwałcił i więził kobiety. Ofiary R. Kelly'ego przemówiły w dokumencie, który rozpalił USA
Adwokat piosenkarza stwierdził, że wyrok jest rozczarowujący i zastanawia się wraz z klientem, czy nie złożyć odwołania. Muzyk może trafić do więzienia co najmniej na 10 lat. Maksymalna kara w tym przypadku to dożywocie.
To nie jedyny proces R. Kelly’ego. Prokuratura federalna w Chicago oskarża go bowiem o posiadanie pornografii dziecięcej. Podobne zarzuty skierowali przeciwko niemu śledczy stanowi z Minnesoty i Illinois.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut