Katechetka zamordowana w Szamotułach. Prokuratura stawia zarzuty jej synowi
W Szamotułach zamordowana została katechetka z tamtejszej Szkoły Podstawowej nr 1, Mariola K. Niedługo potem policja zatrzymała 21-letniego syna nauczycielki, Ireneusza K. Teraz Prokuratura Okręgowa w Poznaniu poinformowała, że syn ofiary usłyszał w tej sprawie zarzuty.
Rodzinny dramat rozegrał się w kamienicy w centrum miasta. Policja i prokuratura o szczegółach nie chcą informować. Dziennikarzom "Faktu" udało się ustalić, że zwłoki Marioli K. policjanci w zasadzie odkryli przypadkowo. Funkcjonariusze wieczorem we wtorek patrolując ulice miasta natknęli się na dziwnie zachowującego się młodego mężczyznę.
21-letni Ireneusz K. został zatrzymany. Wiadomo, że w chwili zatrzymania był trzeźwy. Pobrano od niego próbki na obecność substancji psychoaktywnych.Fakt:"Siedział ze spuszczoną głową. Policjanci chcieli spytać, czy w czymś mu pomóc, ale ten na ich widok zaczął uciekać. Funkcjonariusze ruszyli w pościg. Dogonili chłopaka, gdy wchodził do domu. Tam znaleźli zwłoki jego matki".
Ireneusz K. z zarzutem zabójstwa własnej matki, katechetki z SP1 w Szamotułach.•Fot. Facebook.com
– Prokurator zarzuca mu popełnienie zbrodni zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Poprzez zadanie dwóch ciosów nożem doprowadził do obrażeń wewnętrznych, krwotoku i spowodował nagłą, gwałtowną śmierć swojej matki – poinformował w rozmowie z Polską Agencją Prasową prok. Łukasz Wawrzyniak z Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.
Śledczy przyznają, że podejrzany w trakcie przesłuchania nie przyznał się do zarzucanych mu czynów. Prokuratura już wystąpiła do sądu o tymczasowy areszt dla Ireneusza K.
Portal wp.pl pisze o możliwych motywach zbrodni. Młody mężczyzna prawdopodobnie miał problemy psychiczne i przed kilkoma tygodniami wrócił z ośrodka, w którym przechodził odwyk. Portal podaje, że Ireneusz K. miał nagle pojawić się w mieszkaniu matki i zażądać pieniędzy, a Mariola K. odmówiła.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut