Messi i spółka przegrali do zera. PSG znalazło sensacyjnego pogromcę we Francji
Nie tak wyobrażali sobie niedzielne popołudnie piłkarze Paris Saint-Germain. Lionel Messi i jego koledzy przegrali sensacyjnie 0:2 (0:1) ze Stade Rennais. To była pierwsza porażka w sezonie Ligue 1 wielkiego faworyta z Paryża. Zimny prysznic, który nie sprawił jednak, że PSG straciło fotel lidera we Francji.
Piłkarze Paris Saint-Germain zagrali w niedzielę w swoim najmocniejszym zestawieniu. Był wspomniany Messi, nie zabrakło też Neymara czy Kyliana Mbappe. Goście z Paryża byli jednak wyjątkowo nieskuteczni, nie mogąc znaleźć sposobu na dużo niżej notowanego przeciwnika. Dość powiedzieć, że rywal z Rennes przed spotkaniem z liderem był... poza pierwszą dziesiątką Ligue 1.
Gospodarze wiedzieli jednak, kiedy trafić. Zdobyli gole na koniec pierwszej połowy...
Drugie w tabeli Lens (klub w którym występuje Przemysława Frankowskiego), traci do Paryżan sześć punktów. Trzecia Nicea ma za to osiem punktów do odrobienia, ale i jeden mecz zaległy.
Stade Rennais - Paris Saint-Germain 2:0 (1:0)
Bramki: Gaetan Laborde (45), Flavien Tait (46).