Kamil Frątczak
Od dłuższego czasu nie cichły plotki na temat udziału Jakuba Rzeźniczaka we freak fightach. Spekulacje znalazły ostatecznie potwierdzenie. Jak się okazuje, piłkarz będzie kolejnym sportowcem, który zawalczy w Clout MMA. Teraz wyszło na jaw, kiedy zadebiutuje w oktagonie i kto będzie jego rywalem.
Wokół Jakuba Rzeźniczaka już naprawdę wiele się wydarzyło. W życiu prywatnym ma za sobą burzliwe związki. Jego sytuacja nieco się ustabilizowała po tym, jak związał się z niejaką Pauliną. Para wzięła ślub, a niedługo później wypłynęły informacje o ciąży. Mało tego niedawno stracił pracę w Kotwicy Kołobrzeg.
Na jakiś czas kariera sportowca stanęła pod znakiem zapytania, a on sam poświęcił się wychowywaniu swojej nowo narodzonej córeczki. Mimo tego, w sieci nie brakowało spekulacji na temat udziału piłkarza we freak fightach. Jak się okazało, plotki znalazły swoje potwierdzenie i Rzeźniczak zawalczy w oktagonie.
***
Wiadomo, kto będzie pierwszym rywalem Jakuba Rzeźniczaka. Piłkarz w oktagonie zmierzy się z kontrowersyjnym youtuberem Tomaszem "Szalonym Reporterem" Matysiakiem. Influencer popularność zdobył za sprawą materiałów, które publikował bezpośrednio z wojennego frontu na Ukrainie. Między innymi nagrywał tam z ukrycia żołnierzy i ujawniał miejsca, w których przebywają.
"Będzie debiut, będzie też powrót! Szalony Reporter znów spróbuje swoich sił w MMA. Ma na swoim koncie jedno zwycięstwo i jedną porażkę. Jak będzie tym razem? Dwie polaryzujące gwiazdy – jedna z YouTube’a, druga ze świata piłki nożnej. Na pewno nie zabraknie mocnych, merytorycznych dyskusji. CLOUTMMA 5 już 8 czerwca w katowickim Spodku" – czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Jakub Rzeźniczak dołączy do grona takich celebrytów jak Marianna Schreiber, Lexy Chaplin czy Laluna Unique. Warto podkreślić, że stawki uczestników walk oglądanych przez tysiące internautów opiewają na bajońskie sumy. Niektóre z nich dochodzą nawet do 7-cyfrowych wartości.
Wszystko wskazuje na to, że taką też mógłby pochwalić się Rzeźniczak, biorąc udział w trzech zakontraktowanych walkach. Każda z nich miała zostać wyceniona na 400 tysięcy złotych. Jak przekazał portal Jastrząb Post, jeżeli sportowiec przyjmie propozycje, jego stan konta może wzrosnąć nawet o 1,2 mln złotych! Mało tego, jak się okazało, w przypadku niedoświadczonego w tej dyscyplinie sportowca, kwota ma zostać niezmienna – bez względu na wynik i czas spędzony w oktagonie.
Fot. Kadr z "Kilera"