Richardson wyjaśnia, jak jej syn dostał się na studia bez matury. "Tomek był na stypendium"
Monika Richardson w najnowszym wywiadzie opowiedziała o tym, jak jej syn pomimo braku matury, dostał się na studia. Gwiazda zdradziła też, że niebawem jej potomek zacznie nową pracę. Czym będzie się zajmował?
– Czyli jak na polskie standardy powiedzmy trzeba było mieć 400 punktów, żeby zdać, on miał 700. W związku z tym ta matura dała mu na tyle dużo punktów, że dostał się na uczelnię wyższą w Polsce. Nie wszystkie uczelnie honorują tę amerykańską maturę. Znaleźliśmy z Tomkiem taką uczelnię, która ją uhonorowała – dodała.
Richardson zaznaczyła, że mimo to 20-latek będzie zdawał poprawkę z matematyki. – Nie zmienia to faktu, że w przyszłym roku podchodzi do matury poprawkowej jeszcze raz, tu w Polsce. Ale 18 października rozpoczyna studia, będzie studiował biznes i marketing międzynarodowy – powiedziała była gwiazda TVP.
Tomasz Malcolm zacznie pracę jako handlowiec
49-latka ujawniła, że Tomasz Malcolm zdał prawo jazdy i niebawem zacznie pracę jako handlowiec. – Będzie pracował w biznesie proekologicznym, handlujący panelami fotowoltaicznymi. Oferujący te panele klientom w całej Polsce, więc będzie musiał trochę pojeździć – mówiła.
– Show-biznes go bardzo interesuje, ale na razie trzeba zarobić na benzynę i na życie, więc niech popracuje, a potem zobaczymy, co da się zrobić z show-biznesem – podsumowała.
Czytaj także: Syn Richardson opowiada, jak się żyje z zespołem Aspergera. "Strasznie dziwnie się zachowywałem"
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut