Tusk stanowczo o budowie muru na granicy. "Bardzo dwuznaczne przedsięwzięcie"
Na marginesie trwającego właśnie posiedzenia Sejmu zebrał się klub parlamentarny Koalicji Obywatelskiej, na którym był obecny Donald Tusk. – Mówię to wprost: oni nie chcą zbudować żadnego muru. Jakby chcieli, to zaczęli by to robić – powiedział po wyjściu ze spotkania polityk.
Donald Tusk komentuje plan budowy muru
– Jesteśmy świadkami kolejnego, bardzo dwuznacznego przedsięwzięcia – zaznaczył cytowany przez Polsat News lider Koalicji Obywatelskiej. – Klub KO w niektórych sprawach bywa bardzo różnorodny, ale od czasu mojego powrotu mamy bardzo jednoznaczną linię, jeśli chodzi o potrzebę zbudowania bezpiecznej i szczelnej granicy – dodał Donald Tusk.– Jeśli kogoś umieją zatrzymać, to są to kobiety i dzieci, co powoduje olbrzymi, moralny dyskomfort wszystkich Polaków. My nie chcemy, żeby takie rzeczy miały miejsce – podkreślił szef Platformy Obywatelskiej.Nigdy nie ukrywałem, że priorytetem było dla mnie, żeby granica była szczelna i bezpieczna. Przez ostatnich kilka miesięcy widzimy festiwal nieudolności. Problem PiS-u i jego propozycji polega na tym, że dostali do rąk wszystkie możliwe instrumenty, łącznie z przedłużanym stanem wyjątkowym, a przez granicę przecieka coraz więcej ludzi.
– W poniedziałek pojawił się pomysł budowy muru - konkretnie pomysł wydania poza wszelką kontrolą 1,6 mld zł, z potężnymi zaliczkami. Mówię to wprost: oni nie chcą zbudować żadnego muru. Jakby chcieli, to zaczęli by to robić. Ja bym wiedział, jak to zrobić, mam trochę doświadczenia w budowaniu w Polsce bardzo różnych, czasami skomplikowanych, infrastruktur – oświadczył Tusk.
Projekt nowej zapory na granicy
Przypomnijmy, że projekt o zaporze na granicy z Białorusią trafił już do Sejmu. W uzasadnieniu można przeczytać, że "barierę, w rozumieniu projektowanych przepisów ustawy, stanowić będą urządzenia budowlane, budowle lub inne obiekty budowlane, wraz z instalacjami oraz infrastrukturą towarzyszącą, w tym elektroniczną lub telekomunikacyjną".Według projektu, "jeżeli wynika to z potrzeb związanych z inwestycją, wojewoda właściwy ze względu na lokalizację inwestycji, na wniosek lub po zasięgnięciu opinii komendanta oddziału Straży Granicznej właściwego ze względu na lokalizację inwestycji, może wprowadzić zakaz przebywania na określonym obszarze nie szerszym niż 200 m od linii granicy państwowej".
Czytaj także: Kaczyński zabrał głos ws. sytuacji na granicy. Zapowiedział budowę "bardzo poważnej zapory"
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut