Protestowali przeciw torturowaniu uchodźców. Tak wyglądał marsz w Warszawie (ZDJĘCIA)

Anna Dryjańska
Marsz solidarności z uchodźcami przeszedł przez centrum Warszawy. Protest pod hasłem "Stop torturom na granicy" został zwołany m.in. przez Porozumienie Kobiet 8 Marca, Miłość Nie Wyklucza i Fundusz Feministyczny.
W niedzielę przez Warszawę przeszedł marsz pod hasłem "Stop torturom na granicy". fot. Piotr Molecki/East News
Marsz solidarności z uchodźcami "Stop torturom na granicy".fot. Piotr Molecki/East News
Demonstrujący domagają się od rządu PiS poszanowania praw człowieka migrantów i zaprzestania nielegalnej praktyki wypychania uchodźców za granicę (pushback) oraz wywożenia ich do lasu.
Marsz solidarności z uchodźcami "Stop torturom na granicy".fot. Piotr Molecki/East News
– Codziennie rano jak się budzę, to płaczę, bo nie wyobrażam sobie co ci ludzie przeżywają w lesie, kiedy jest zimno, głodno. Nie można tego tak zostawiać – powiedziała jedna z protestujących kobiet reporterce TVN24 Mai Wójcik. – Rząd chodzi na msze, modli się w Częstochowie, a robi to, co robi – dodała.
Marsz solidarności z uchodźcami "Stop torturom na granicy".fot. Piotr Molecki/East News
Na transparentach osób sprzeciwiających się polityce rządu widać było takie hasła jak "Miłosierdzie to nie jest lewacki wymysł", "Stop wywózkom na Białoruś" i "Zaginęło dziecko" (to nawiązanie do tzw. dzieci z Michałowa, które decyzją władzy zostały wywiezione do lasu).
Marsz solidarności z uchodźcami "Stop torturom na granicy".fot. Piotr Molecki/East News
Przypomnijmy, że głosami posłów PiS Sejm przedłużył stan wyjątkowy na granicy polsko–białoruskiej. Władza nie dopuszcza na miejsce dziennikarzy, przez co opinia publiczna nie może się dowiedzieć z niezależnych źródeł, jak wygląda sytuacja.


Przywilej wejścia do strefy stanu wyjątkowego mogą za to uzyskać myśliwi – minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka chce, by mogli prowadzić tam odstrzał. O zmianę prawa zwrócił się do premiera Mateusza Morawieckiego.
Marsz solidarności z uchodźcami "Stop torturom na granicy".fot. Piotr Molecki/East News
Czytaj także: Myśliwi będą strzelać w strefie stanu wyjątkowego? "Pan minister prosi się o tragedię"