Od wtorku na granicy obowiązują nowe przepisy. Uderzą głównie w migrantów
Kara więzienia za niszczenie zasieków i ogrodzeń oraz zakaz wjazdu do kraju za nielegalne przekroczenie granicy – to tylko niektóre z nowych przepisów, które od wtorku zaczynają obowiązywać w związku z nowelizacjami ustaw dotyczących m.in. cudzoziemców.
W ich myśl każdy cudzoziemiec, który nielegalnie przekroczy zewnętrzną granicę UE ma zostać zatrzymany. Następnie komendant miejscowej placówki Straży Granicznej sporządzi protokół przekroczenia granicy i wyda postanowienie o opuszczeniu przez takiego cudzoziemca terytorium Polski.
Cudzoziemiec, poza wydaleniem z kraju dostać ma także czasowy zakaz ponownego wjazdu do Polski i państw objętych Strefą Schengen. Okres ten ma trwać od 6 miesięcy do nawet 3 lat. Oczywiście każdy z cudzoziemców może odwołać się od decyzji do Komendanta Głównego SG. Nie oznacza to jednak zawieszenia wykonania decyzji miejscowej placówki SG.
Nowe prawo pozwala także Szefowi Urzędu do Spraw Cudzoziemców pozostawić bez rozpoznania wnioski o udzielenie ochrony międzynarodowej, jeśli został on złożony przez cudzoziemca zatrzymanego niezwłocznie po nielegalnym przekroczeniu granicy zewnętrznej UE. Wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, kiedy cudzoziemiec przybył bezpośrednio z kraju, w którym jego życiu zagrażało niebezpieczeństwo.
Rząd wprowadził także karę więzienia oraz grzywny dla osób, które niszczą zasieki na granicy. Takie osoby mogą trafić za kratki nawet na 5 lat.
Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut