"Wpakuję ci nóż w brzuch, jak Adamowiczowi". Radosław Sikorski opublikował maila, którego dostał

Diana Wawrzusiszyn
Radosław Sikorski otrzymał anonim, w którym autor grozi mu śmiercią, nawiązując do zabójstwa Pawła Adamowicza. W liście padają też groźby w stronę Wandy Traczyk-Stawskiej. "Zabiję przed 11 listopada" – pisze nadawca. Sikorski zgłosił już sprawę na policję.
Radosław Sikorski zgłosił sprawę anonimu z groźbami na policję. Fot. Beata Zawrzel/REPORTER

Kto grozi Sikorskiemu?

Anonim z groźbami i wyzwiskami został wysłany pocztą elektroniczną. E-mail przyszedł do Sikorskiego ze złowrogiego adresu oddzial.przeciwko.werwolf@onet.pl.

Autor odniósł się w mailu do poniedziałkowej kwesty na cmentarzu Starofarnym w Bydgoszczy. Sikorski, jak co roku, zbierał tam pieniądze na odnowienie najstarszych nagrobków.

"Ty szwabska k... Jakim prawem pojawiasz się na cmentarzu polskich Bohaterów i bezcześcisz go?" – napisał anonimowy nadawca.

W dalszej części maila pojawiły się bezpośrednie groźby śmierci, razem z odniesieniami do zabójstwa prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza:

"Zaj... cię Dirlewangerowcu... wpakuję ci nóż desantowy w brzuch, jak Stefan W... temu skur.... Adamowiczowi".

Nadawca obraża także weterankę powstania warszawskiego Wandę Traczyk-Stawską i również grozi jej śmiercią.


"Tę komunistyczną sz*atę Wandę Traczyk-Stawską, tę lewacką k.... z demencją, też zabiję przed 11 listopada".

Nagonka na Sikorskiego

W anonimie są poruszone ostatnie zdarzenia, jakie telewizja publiczna wykorzystała do ataków na Sikorskiego, np. te związane z jego wystąpieniem w Parlamencie Europejskim i sprawą uchodźców na granicy polsko-białoruskiej. Dlatego europoseł KO, zdecydował się opublikować otrzymany mail wraz z komentarzem, w którym zwraca się bezpośrednio do Jacka Kurskiego, całego Prawa i Sprawiedliwości oraz Beaty Kempy.

"Najpierw zwracają się do mnie per Herr, potem nagonkę robi @TVP_Info a następnie mam kolejny anonim od ich zwolenników. Informuję @pisorgpl, @KurskiPL i @BeataKempa_MEP, że jeśli któryś z tych świrów przejdzie od słów do czynów to moja rodzina uzna was za współodpowiedzialnych. Zgłosiłem na Polska Policja" – napisał Sikorski. To kolejny, anonimowy list, jaki otrzymał europoseł Koalicji Obywatelskiej. W sierpniu tego roku do jego domu w Chobielinie koło Bydgoszczy przyszedł, pocztą, napisany odręcznie list, w którym autor groził Sikorskiemu: "jak nie przestaniesz ujadać na Polskę, żegnaj się z Aleksem i Tadziem (to dwaj synowie Sikorskiego i Anny Applebaum – red.), bo ty ku*wo, ty zmoro, zginiesz jak Aldo Moro".

Posłuchaj "naTemat codziennie". Skrót dnia w mniej niż 5 minut